Ale ten zbliżony czas miałeś na Ubuntu po uruchomieniu trybu Laptop_Mode? Robiłeś jeszcze jakieś dodatkowe zabiegi związane z oszczędzaniem baterii?
Nie pamiętam niestety jakie były czasy przed instalacją laptop-mode.
Czyli te zbliżone czasy masz po włączeniu tego trybu?
Spróbujemy popołudniu, skoro nie ma już ryzyka z dyskiem.
Jestem ciekaw czy to coś pomoże
ps. Dlaczego zrezygnowałeś z KPowersave? Miałeś jakieś problemy z nim?
Jednym z powodów mogą być chociażby zależności z Kde a przynajmniej wymagane Kdelibs co wydłuża start systemu i podnosi wagę aktualizacji
Pozdrawiam!
Cóż po zainstalowaniu Laptop_Mode różnicy nie zauważyłem.
Teoretycznie po uruchomieniu z pełną baterią wskazuje 2’40, ale wystarczy włączyć radio przez banshee i posłuchać przez pół godziny (z wyłączonym ekranem) i już 1’20 to maks - przy okazji zauważyłem, iż przyciski funkcyjny od wyłączenia monitora nie działa w Ubuntu -przyciemnianie i rozjaśnianie tak, ale wyłączenie nie.
Ja też nie zauważyłem różnicy, bo w sumie w Ubuntu czy Debianie jest takie coś jak laptop-detect i jeśli wykryje, że komputer to laptop to on sobie poprostu monitoruje czy działasz na AC czy na baterii.
To ja Ci opowiem lepszą historię Włączam laptopa na baterii, sprawdzam stan - 6h 45m, myślę sobie łał ale czekam chwilę i po jakiś 2 minutach pokazuje mi już tylko 45 minut
Na początku zawsze jest taki skok, widocznie problem leży jednak w systemie. KPowersave sprawdzałeś?
Pozdrawiam!
Ja też mam laptop i po odłączeniu zasilacza wyskakuje komunikat o “krytycznie niskim poziomie baterii” pomimo iż bateria jest w pełni naładowana. Bateria prawidłowo trzyma ok 2h
U mnie tego problemu nie ma, po prostu na początku pokazuje 2,5 godziny, w praktyce wychodzi godzina - ale jeśli pojawia się komunikat, iż bateria ma 5% czy mniej, to później przechodzi w tryb hibernacji. Problemem jest właśnie masakryczne krótki czas pracy na tej baterii