Częste brak internetu od usługodawcy,co mam zrobić?

Witam serdecznie

Mam taki problem.

Od dłuższego czasu mam problem z internetem. Internet mam w tzw. kablówce która sprzedaje swoje usługi za pośrednictwem TP

Zawsze jak nie ma internetu dzwonię do nich i zawsze się tłumaczą,że to są problemy Telekomunikacji a najlepsze jest to,że płacę około 50 zł. miesięcznie za internet i często tej usługi nie mam. Usługodawca ani razu jeszcze nie zwrócił mi chociażby części kwoty za brak internetu ani nie dał żadnych zniżek.

Co mogę zrobić aby zaczęli dawać jakieś zadość uczynienie ?

Czy mam pisać do nich reklamację za każdym razem jak nie mam internetu ?

Ostatnio w piątek nie było internetu oraz znów dziś. Dzwoniłem do nich mówili,że to nie ich wina no ale to ja dla nich płacę i powinienem mieć usługę za którą pobierają pieniądze ?

I proszę mi napisać czy mogę zerwać umowę bez płacenia kary sugerując się tym,że są częste braki w dostawie internetu ?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz :smiley:

( Przepraszam jak trochę pokręciłem ale już jestem wściekły przez to co oni robią )

Witaj, popraw proszę tytuł tematu tak aby wstępnie informował o problemie, użyj przycisku EDYTUJ , który znajdziesz w prawym górnym rogu Swojego posta. Dobrze zatytułowany temat daje szansę na szybszą pomoc. Dziękuję za uwagę.

Nie możesz! Zerwanie umowy nie może wynikać z Twojej “sugestii”, lecz z dowodu. Tym dowodem może być wizyta konserwatora usługodawcy i stwierdzenie braku internetu z winy dostawcy. Zajrzyj też do umowy w tej sprawie.

Ogólnie przy częstych brakach netu powinieneś domagać się odliczenia adekwatnej kwoty od abonamentu, w skrajnym przypadku rozwiązanie umowy ze względu na wystąpienie poważnych niedogodności dla ciebie związanych z usługą, to że tłumaczą się problemami technicznymi innych guzik ciebie obchodzi, płacisz im a nie TP. Skorzystaj z usług lokalnego biura Rzecznika Praw konsumenckich, opisz problem i kobitki wytłumaczą ci co i jak, lepiej niż większość tutejszych forumowiczów włączając mnie. Firmy telekomunikacyjne robią u nas co chcą (przynajmniej na razie) i są chyba jednymi z trudniejszych w walce o swoje prawa…

btw kiedyś miałem łącze DSL z TePsy, abstrahując od tego jak źle oceniam tą zgraję, to awarie zdarzały się u mnie wyjątkowo rzadko… teraz mam 30Mbit z UPC za 36 zeta i w życiu nie zmienię na jakąś firmę krzak która korzysta z cudzej wątpliwej infrastruktury…

Jeśli chcesz zerwać umowę, to potrzebna by była jakaś podstawa. Jeśli usługodawca nie dostarcza usługi powyżej 24h należy zgłosić reklamację, najlepiej pisemnie, albo chociaż mailowo. Jeśli będziesz to robił mailowo, to warto dla samego siebie oraz dla osoby rozpatrującej reklamację podesłać tak podstawowe informacje, jako konfiguracja sieci, wyniki pingowania serwerów itp. Przykłady poniżej.

ipconfig /all

nslookup dobreprogramy.pl

ping dobreprogramy.pl

tracert dobreprogramy.pl

W jaki sposób jesteś podłączony do sieci ISP? Jeśli ISP podłącza Cię do własnej infrastruktury, a klientów do sieci WAN/Internet wyprowadza poprzez łącza Tepsy, to łatwo sprawdzić, gdzie problem występuje, pingując chociażby routery twojego ISP, albo spoglądając na wyniki tracerta, w którym miejscu urywa się połączenie, jeśli na routerach ISP, to znaczy, że prawdopodobnie to u niego występuje problem, a nie u operatora, od którego ISP dzierżawi łącze.

Jak pisali koledzy powyżej, lepiej w pierwszej kolejności zgłosić się do odpowiedniego urzędu z prośbą o pomoc i/lub spróbować pójść na ugodę z ISP, tj. dogadać się w sprawie wypowiedzenia umowy.

Jeśli umowę masz na czas nieokreślony, to możesz ją zerwać bez żadnych kar, musisz jedynie uwzględnić okres wypowiedzenia, który powinien być określony w regulaminie usługi lub podany na umowie.