Częste restarty z przegrzania i błędy kernela 41

Chyba został mi tylko format, furmark a w najgorszym wypadku sprawdzanie części czy są sprawne :unamused:

Sprawdzałem 0 błędów na tym profilu 2

Nie zawsze memtest wyłapie wszystkie błędy. Zejdź z taktowaniem jeszcze niżej (do 2933 MHz) i wtedy sprawdź jak komp się zachowuje.

Spróbuje, jak znajde czas

Ustaw ręcznie na 2666. jak działa to podbijaj.Olej te ustawienia fabryczne. Jest za dużo zmiennych. Kontroler, zasilacz , itd.

Dobry pomysł, bo instrukcja do płyty wspomina o takim maksymalnym taktowaniu pamięci. Wyżej to już może być dla niej OC ponad siły :wink:

Zmieniłem na 2933 to samo :unamused: Sprawdze za chwile 2666 ale cudu nie oczekuje.

BIOS jest aktualny?

Wersja F51, jest jeszcze F52 ale to tylko wsparcie dla Ryzenów XT

Po ustawieniu na 2666 (zaraz wysle zdjecie) podczas uruchamiania nie ma błędu ale jeszcze troche potestuje.

118785551_310158826960919_4388605595316230849_n

Testuje juz 2 dzień, i 0 błędów. Chyba się udało ale jeszcze zobaczymy :slight_smile: Dziekuje wszystkim! Po tygodniu bedę kombinował z tymi pamieciami na szybszych predkosciach.

To może już zostaw takie zegary, ale spróbuj czy uciągnie opóźnienia 15? :> Jeśli pójdzie, to zysk będzie większy niż kilka mhz.

Błąd znowu się pojawił dziś o 7:18. Ma ktoś jakieś pomysły co moge dalej zrobić?

Komp sie nie wylączył na moich oczach od paru dni, ale dalej gdy wejde do panelu zdarzen po starcie kompa pisze ze blad wystapil, mimo ze komputer podczas odpalanie sie nie wylaczyl, to windows mowi ze tak.

Po około 2 tygodniach moge przyznać że ze zminay na 2666mhz wszystko działa jak należy, oprócz tego ze windows pokazuje ze podczas wlaczania komputera wystepuje błąd kernel power 41 mimo ze komputer sie nie wylacza, błąd w każdym razie o wiele mniej razy wystepuje gdy kiedys było to nawet 40 w tygodniu teraz jest 2-5 razy. Problem aktualnie mi nie przeszkadza. Dziekuje wszystkim za pomoc :wink: