Po pobraniu programu do przekształcenia pliku w pdf (ze strony uczelni) avast poinformował, ze mam wirusa (robaka) w systemie. Dałam kwarantanne. Teraz moje pytanie brzmi: czy to możliwe aby avast sie mylił (było, nie było zawartosc stron uczelni winna byc czysta) i jak to sprawdzić?
Ps. oczyswiscie, nie wiem jak brzmi nazwa tego robaka, bo nie umiem tego znalesc w avascie. korzystanie on line z banku czy poczty tez skazane na przerwe, bo nie wiem czy i jakie mam zagrozenie.
na pewno fałszywy alarm zainstaluj sobie kis 7lub 8 napisz do mnie to pomogę ci zdobyc kod aktywacyjny dla kis na 90 dni legalnie oczywiscie ,jak chczesz to napisz na batman8@o2.pl trzeba si zarejestrowac na pewnej stronie i masz kasperskiego na 90 dni plus 3o dni klucz trial i masz 120 kasperskiego kisa
E tam ja używam Avasta+Spybot…i Ashoompo Firewall -i jakoś nie narzekam moje wirusy to przeważnie konie trojańskie siedzą sobie w kwarantannie i mi nie przeszkadzają.Najważniejsza to rozwaga przy ściąganiu czy wchodzeniu na pewne strony.Na pewno płatne programy są lepsze ale jak wcześniej miałem G-data to wkurzało mnie to że długo skanuje jest ''podejrzliwy"na byle co , czasami nie mogłem ściągnąć nawet opisu lub trailera do gry z gry- online.pl :o