Czy bród szkodzi dyskom 3,5"?

Czy nadmierne zakurzenie, zapylenie dysku mu szkodzi?
Czytałem, że dyski są szczelne, ale z drugiej strony prawie na każdym jest mała dziurka z napisem “nie zakrywać”.

Co do tytułu “Czy bród szkodzi dyskom 3,5”?” - jeśli trzymasz je w korycie rzecznym to tak, na pewno.

Jeśli natomiast masz na mysli brud, jako coś brudnego, to nie ma to aż tak dużego wpływu. Powinno się raz na jakiś czas wytrzeć go z dużej warstwy kurzu, ale nie jest to wymóg.

1 polubienie

Mam na myśli coś więcej niż standardowy kurz, raczej warstwę pyłu po jakimś szlifowaniu tak, że nawet etykiety nie widać.

Wymieniona przez Ciebie “dziurka” to zawór mający na celu wyrównywanie ciśnienia wewnątrz dysku z tym na zewnątrz. Jest on zabezpieczony filtrami. Tak więc zwykły kurz i inne pyły talerzom nie zaszkodzą.

Tłumaczenie z Google
Ze względu na wyjątkowo bliskie odstępy między głowami i powierzchnią dysku, dyski twarde są podatne na uszkodzenie przez uderzenie w głowę - uszkodzenie dysku, w którym głowa drapie się po powierzchni talerza, często ścierając cienką warstwę magnetyczną i powodując utratę danych. Głównymi awariami mogą być: awaria elektroniczna, nagła awaria zasilania, wstrząs fizyczny, zanieczyszczenie wewnętrznej obudowy napędu, zużycie, korozja lub źle wyprodukowane półmiski i głowice.

System wrzeciona dysku twardego opiera się na ciśnieniu powietrza wewnątrz obudowy dysku, aby wspierać głowice na ich właściwej wysokości podczas obracania się dysku. Dyski twarde wymagają pewnego zakresu ciśnień powietrza w celu prawidłowego działania. Połączenie z otoczeniem zewnętrznym i ciśnieniem odbywa się przez mały otwór w obudowie (około 0,5 mm szerokości), zwykle z filtrem od strony wewnętrznej (filtr odpowietrzający). [98] Jeśli ciśnienie powietrza jest za niskie, oznacza to, że nie ma wystarczającej siły nośnej dla głowicy, więc głowa jest zbyt blisko dysku i istnieje ryzyko awarii głowicy i utraty danych. Specjalnie wyprodukowane uszczelnione i ciśnieniowe dyski są potrzebne do niezawodnego działania na dużych wysokościach, powyżej około 3000 m (9900 stóp). [99] Nowoczesne dyski zawierają czujniki temperatury i dostosowują ich działanie do środowiska operacyjnego. Otwory odpowietrzające można zobaczyć na wszystkich napędach dysków - zazwyczaj mają one nalepkę obok nich, ostrzegając użytkownika, aby nie zakrywał otworów. Powietrze w napędzie roboczym również stale się porusza, będąc poruszanym ruchem poprzez tarcie z obracającymi się talerzami. Powietrze przechodzi przez wewnętrzny filtr recyrkulacyjny (lub “recyrkulacyjny”), aby usunąć wszelkie pozostałości zanieczyszczeń z produkcji, wszelkie cząstki lub chemikalia, które mogły w jakiś sposób przedostać się do obudowy, oraz wszelkie cząstki lub odgazowanie wytwarzane wewnętrznie podczas normalnej pracy. Bardzo wysoka wilgotność przez dłuższy czas może powodować korozję głowic i talerzy.

W szczególności w przypadku gigantycznych magnetorezystywnych głowic (GMR), niewielka awaria głowicy przed zanieczyszczeniem (która nie usuwa powierzchni magnetycznej dysku) nadal powoduje tymczasowe przegrzanie głowicy, z powodu tarcia o powierzchnię dysku, i może uniemożliwić odczyt danych przez krótki okres czasu, aż ustabilizuje się temperatura głowicy (tzw. “chropowatość termiczna”), problem, który może być częściowo rozwiązany przez odpowiednie elektroniczne filtrowanie sygnału odczytu).

No więc tak: duży bród szkodzi na kilka sposobów.
Po pierwsze kurz dobrze izoluje ciepło, więc dysk w czasie pracy mocniej się nagrzewa, a tego dyski nie lubią.
Po drugie - rozebrałem w swoim życiu z 200 dysków i mogę zapewnić, że przynajmniej 50% z nich nie ma efektywnego filtra. Część faktycznie ma, ale zdarzały się też dyski, gdzie jedynym “filtrem” był dłuższy przebieg szczeliny. Mimo wszystko to powinno ochronić talerze i głowicę, ale pewności nie ma.
I po trzecie - kurz i brud mogą (choć słabo) przewodzić prąd, a elektronika dysku tego nie lubi.