Czy ciągłe reinstalowanie Windowsa w wersji trial jest legalne?

Zamiast cracka można użyć obrazu płyty i go podmontować, płyta się nie zużywa i nie trzeba jej używać.

No tak tyle ,że nawet nagrywanie stosuje się tylko do oryginalnych płyt i swoich plików jako backup przed uszkodzeniem. A i tak wymagają gazetki, naklejki certyfikatu itd.

Oczywiście, jeżeli płyta nie jest zabezpieczona przed przegrywaniem. Spotkałem kilka programów, które z takiej kopi dało się zainstalować, ale podczas uruchomienia wyskakiwał błąd o braku nośnika. Montowanie obrazu jest wygodne i nie sądzę by ktoś bawił się w cracki (to zawsze jest ryzyko kilku trojanów gratis) gdyby miał taką możliwość.

 

Nie ma takiego przepisu a jeżeli się mylę to proszę podaj stosowny paragraf bo jak na razie uważam, że wprowadzasz ludzi w błąd. Zapisy licencji oraz przepisów z którymi się stykam, nie zezwalają na taki proceder.

 

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20000220271

http://www.mkidn.gov.pl/pages/strona-glowna/ministerstwo/ochrona-praw-autorskich-i-praw-pokrewnych.php

@pangrys: To problem interpretacyjny art 74 i art 75 ustawy o prawie autorskim. Chodzi m.in. o to, że zmiany wprowadzone do oprogramowania nie wymagają zgody uprawnionego ale tylko jeśli są niezbędne do korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem. Rzecz się właśnie rozbija o to “przeznaczenie” bo zgodnie z licencją program może być przeznaczony do używania razem z płytą w napędzie etc. Orzeczeń sądowych w takich sprawach nie znalazłem :slight_smile:

@pangrys: dokładnie jak wyżej.

 

@januszek - przeznaczeniem programu jest wykonanie konkretnych czynności, a nie działanie z płytą. Tak samo jak przeznaczeniem samochodu jest jeżdżenie, a nie tankowanie. Program może wymagać płyty do działania, ale to nie oznacza, że jest przeznaczony do tego. Jedyne programy dla których płyta może być przeznaczona, to te służące ich kopiowaniu lub nagrywaniu.

Ja może tak wtrące swoje trzy grosze na temat aktywacji Windowsa, bo jak dobrze pamietam i jak ustaliliśmy to z kolegą to czas aktywacji tych wersji 60/90 dniowych jest ograniczony. Chyba nawet na stronie MS pisze do kiedy takie wersje będą się aktywowały. Więc po upływie tego czasu Windows się już nie aktywuje.

@koneton: Nie będę się bawił w interpretacje - czekam na konretne roztrzygnięcie sądu :slight_smile:

 

@samurai: wskaż proszę, gdzie konkretnie na stronach MS jest takie info?

http://support.microsoft.com/kb/971767/pl

@januszek - z uwagi na to, że w Polsce nie ma precedensu, nawet jak będą jakieś rozstrzygnięcia, to o niczym to nie będzie świadczyć. Co do taksówki, to błędnie interpretujesz stan faktyczny. Posiadając oprogramowanie, posiadasz jego kopię i licencję na użytkowanie wieczyste (czyli własny samochód z dowodem rejestracyjnym). Taksówka może być porównana co najwyżej z czasową usługą - np. Office 365.

 

Nie zmienia to faktu, że taka praktyka jest nieuczciwa i powinna być ścigana przez UOKiK (i pewnie by była, gdyby to zabezpieczenie nadal było powszechnie stosowane).

 

Posiadając oprogramowanie, posiadasz jego kopię i licencje na użytkowanie, tak długo jak zastrzegł to producent. Niekoniecznie musi to oznaczać wieczyste użytkowanie :slight_smile: Zdarza się że po kilku latach nie masz możliwości odpalenia zakupionego programu bo już go nie aktywujesz lub jego funkcjonalność została mocno ograniczona :slight_smile:

 

W świetle prawa jest to niestety legalne i uczciwe :frowning: Zgodnie z regulacjami prawnymi, jako świadomy konsument akceptujemy EULA a tam może być informacja o tym że producent może porzucić wspieranie swego produktu.

Gwarantuje mu to prawo gdzie może określić na jakich warunkach udostępnia swe dzieło. Nie ma mowy o użytkowaniu wieczystym. 

 

Ot, taki mały kruczek :slight_smile:

No wiesz. Producenci twierdzili również, że wersja OEM jest nieprzenośna. Jak wiemy, już wyprowadzono ich z błędu.

 

Sytuacja gdy nie mogę aktywować/uruchomić zakupionego programu ze względu na zaniechanie producenta (np. wyłączenie serwera do aktywacji) jest właśnie takim przypadkiem, w którym ustawowo mogę zainstalować cracka. Zakończenie wspierania (np, poprzez poprawienie błędów) również umożliwia legalną ingerencję w kod programu w celu naprawienia błędów (umożliwianie działania zgodnie z przeznaczeniem). I nie musimy bać się kruczków…

Na zdrowy rozsądek taki stan rzeczy jest lekko mówiąc nieuczciwy. W Polsce ściga się małe internetowe sklepiki za to że któryś tam punkt ich regulaminu jest niezgodny z prawem, a tutaj producent oprogramowania dzisiaj może ci go sprzedać a jutro powiedzieć że jednak nie możesz go używać. I to jest zgodne z prawem i nikt się do tego nie przyczepi.

 

Nie chcę cię hejtować ale prawda wyglądała nieco inaczej . Doczytaj i popraw tego posta bo lekko się wygłupiłeś :slight_smile:

 

Podpowiem. Skoro twoje słowa są prawdą (a nie są ) to jaki jest casus Apple z MacOS :slight_smile:

Jak najbardziej w UE wolno Ci zainstalować MacOs na dowolnym komputerze jeżeli masz jego legalną kopię (np. kupioną z komputerem Mac), pomijam fakt, czy ma to sens i czy będzie działać poprawnie. Oczywiście z Maca musisz ją usunąć. Już od dawna prawnicy w Polsce twierdzili, że jest to legalne. Mam rozumieć, że masz inne zdanie na ten temat?

 

Oczywiście, podasz źródło tych twierdzeń ?

 

 

 

Cały czas czekam na ustawę, która zezwala na używanie cracków. Chciałbym się dowiedzieć skąd masz takie informacje :slight_smile: Ja stoję na stanowisku że świadomie lub nieświadomie, ale wprowadzasz ludzi w błąd.

 

No chyba, że to ja się mylę :slight_smile:

Przecież miałeś już napisane: Art. 75 ust. 1 USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych - http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940240083

 

Moim zdaniem się mylisz. :slight_smile:

@koneton

 

Napiszę w najprostszy sposób byś zrozumiał przekaz. PODAJ NR ARTYKUŁY LUB PRZYTOCZ KONKRETNY ZAPIS PRAWA !!

 

 

Doczytaj dokładnie przepis a potem zastanów się jaką gafę palnąłeś :slight_smile:

Pangrys, przykro mi, ale żadnej gafy nie palnąłem.

 

 

Wymagalność płyty jest właśnie takim niezbędnikiem. Jeżeli nie można skopiować płyty to mamy tutaj niezgodność z ww ustawą. Jest to również błąd programu, który możemy naprawić, ponieważ:

 

a ja odswieże temat, w 1 poście ktoś napisał że ciągle reinstalując system przedłuża sobie triala i czy to jest legalne, otóż odpowiedź brzmi nie jest legalne ale nie istnieją narzędzia aby to sprawdzić czy faktycznie tak było.

 

Prosty przykład: instaluje wersje trial windows 7 na laptopie po trialu usuwam windowsa i sprzedaje na allegro bądź przekazuje domownikowi ten skolei instaluje też triala, czy zainstalowana ponownie tak wersja trial jest legalna? oczywiście że jest.

 

pozatym ktoś tu jakieś bzdury pisze o IP i innych rzeczach, nic nie sprawdzają na trialach bo to by było nie możliwe, natomiast możliwym jest wygenerowanie ID sprzętu w oparciu o podzespoły, w wersjach pełnych windowsa jest to jest generowane po wpisaniu klucza a nie przed. Jeśli zainstalowałeś windows 7 i nie podałeś klucza masz 30 dni wersje trial która nie łączy się z serwerem microsoftu i nie sprawdza czy aby ponownie nie zainstalowałeś windowsa, bo w odniesieniu do czego ma to sprawdzić?

 

Wyobraź sobie że kupiłes laptopa na którym był już windows trial i chcesz zainstalować triala i nie możesz, dzwonisz do microsoftu i przedstawiasz im swój problem, jakie rozwiązanie byliby ci w stanie zaproponować? miałbys im podawać sprzęt który posiadasz wraz z numerem płyty głownej, aby oni mogli jakimś cudownym sposobem wygenerować na tej podstawie ID twojego sprzętu i usunąć je z bazy zbanowanych ponownych instalacji? pomyśl logicznie jest to technicznie nie wykonalne ponieważ nie maja zabezpieczeń w trialach.

 

W przypadku sprawdzenia legalności takiego trialowego windowsa przez organy jesteś czysty jak łza wobec prawa, tzw cwaniactwo i kombinowanie to druga sprawa zupełnie odrębna.

 

Jeśli się boisz że ci odzyskają dane i sprawdzą czy aby napewno wcześniej nie był juz tam windows to jest cała masa sposobów aby być takim cwaniakiem i kombinatorem, od szybkich dysków ssd po truecrypty i podmienianie, bądź uruchamianie systemu z mostków usb, ten który określił mianem takich kombinatorami, cwaniakami, chyba nie żyje jak 99% innych ludzi w tym państwie, bądź był poddany dogłębnej indoktrynacji.

 

Ja osobiście posiadam kilka sprzętów, ogólnie oryginalnych windowsów mam 3 wszystkie wersje box, na 1 sprzęcie posiadam wersje trial, ponieważ ten sprzęt jest użytkowany sporadycznie i nie mam zamiaru kupować 4 windowsa. Czy jestem tym złym? gdzie tu jest sztywna granica? nie ma

 

Nie mogłem edytować posta w śmietniku, więc go skopiowałem i dodałem kila rzeczy, mam nadzieje ze teraz nie zostanie usunięty.