Czy w ogóle można taki plik zedytować jakimiś narzędziem?
Czy nie jest to w ogóle wykonalne.
Chodzi o to, że na oryginalnym firmware tuner ma ustawiony za duży poziom kontrastu i fałszuje biel na obrazie.
Chyba można to edytować w pliku firmware, ponieważ kiedy losowo odtwarzany jest plik jpg. to podczas jego odtworzenia jest rozjaśniany z czerni do maks poziomu i wówczas wszystko jest dobrze do pewnego momentu, jednak tuner rozjaśnia dalej - aż do przesteru.
Więc poziom wyjściowy sygnału wideo można chyba ustawiać samym firmware.
Producent daje nowe firmware, jednak tego błędu nie usuwa i nie odpowiada na maile.
To plik binarny, więc tylko i wyłącznie Hex edytor. Takie firmware może być zaszyfrowane i wtedy nic nie zrobisz. (do chyba, że jakimś sposobem zdołasz wydobyć klucz z urządzenia)
Plik może być też czymś skompresowany.
Jeżeli firmware jest podpisane cyfrowo, to po modyfikacji nie wgrasz takiego pliku.
Dzięki, więc nic z tego.
Tuner na śmieci.
Z tego co wiem, to wszystkie tunerki na czipsetach ALI mają tę wadę.
Trzeba szukać na MStar.
A co na to serwis?
Nie kontaktowałem się z serwisem, ponieważ ten tuner odbiera tak u wszystkich, którzy go mają.
Więc serwis pewnie stwierdzi, że tuner jest sprawny i tyle będzie pewnie z tego.
Dla nich nieprawidłowy sygnał wideo (nieprawidłowy obraz testowy) pewnie nie jest usterką.
Serwis dysponuje tym samym firmware jakie daje producent, więc nic nie poradzą.
Nie da się tego skorygować ustawieniami na TV?
Ten tuner ma nawet regulację poziomu jasności i kontrastu.
Jednak nawet w ustawieniach najniższych występuje ten przester (na obrazie kontrolnym ostatnie gradacje bieli, które powinny być widoczne są po prostu wyświetlane jako jeden biały prostokąt zamiast czterech kwadratów z różnym poziomem bieli).
Tak więc regulacja w samym TV nic nie zmienia, ponieważ ten przester jest już w samym sygnale wideo podawanym z tunera.
Oglądam TV w trybie PC i jest ten przester mniej widoczny, ale obraz nie jest prawidłowy i tak, bo na obrazie kontrolnym nadal jest źle.
Objawia się to tym, że na obrazach najczęściej ze studia nie widać na przykład na białych koszulach guzików i tym podobne, również czerń jest tak samo nieprawidłowa (tam gdzie powinna być jeszcze szarość jest już czerń).
Więc jaki sens mieć dobry TV - aby oglądać wadliwy obraz, bo producent tunera nie potrafi nawet dostarczyć obrazu wideo według normy.
Teraz wielu będzie kupowało takie tunerki do DVB-T2 i kiedy od nowego roku wszystko przejdzie na takie nadawanie, będą oglądać takie przejaskrawione obrazy, bo jakiś Chińczyk wypuścił wadliwy czip, albo nie potrafią napisać dobrego firmware…ręce opadają jak maja wywalone na to, co sprzedają i nie potrafią zapewnić tego najważniejszego do czego ma służyć taki tunerek, czyli poprawnego sygnału wideo (czyli spełniającego podstawowe normy?)…teraz to „normy” już raczej nikogo nie obchodzą…nie jak kiedyś.