Witam, jak w temacie. Spawdzałem dysk programem mhdd. Pełno bad sectorów, miałem problemy z instalowaniem systemów, kilka się posypało, jednak zauważyłem że od pewnego momentu bad sectors nie pojawiają się i im wyzszy numer sektora tym mniej sektorów z opóźnionym dostępem. Czy jest zatem możliwość zainstalowania systemu na dalszych pozycjach dysku tak by działał prawidłowo?
podaj model i pojemność dysku najlepiej to nie kombinować tylko kupić nowy dysk
Może się da, jakie to bad sectory? fizyczne/logiczne? Jeżeli logiczne- zerowanie dysku wykonaj. Na fizyczne nic nie poradzisz.
Taka mała rada ode mnie. Zmień dysk, bo jak nawet zainstalujesz system to i tak długo nie pociągnie pewnie bo bady będą się powiększać, szkoda danych tracic.
z modelem bedzie teraz problem, napewno toshiba 500 gb sata 2,5’
Podejrzewam ze fizyczne, bo przeprowadzałem zerowanie dla pierwszych 40 gb i po ponownym skanowaniu wciąż pojawiały się bad sectory.
ja kiedyś notowałem w których miejscach dysku są uszkodzenia potem tak poszatkowałem dysk partycjami, żeby miejsca z bad sectorami były poza partycjami a reszta jakoś działała
tyle, że sprawdzałem to spod DOS’a
Zależy ile ich jeszcze jest, ale tak jak piszę, będą sie z ubiegiem czasu powiększać. Duże ryzyko trzymać tam dane.