Czy da się zastąpic dysk twardy pendrivem?

Ostatnio zepsuł mi się dysk twardy w komputerze i pamiętam, ze pobieralem jakis program do sprawdzania dysku twardego na pendrive i z niego włączałem system. Tutaj rodzi się moje pytanie, czy gdybym pobrał mój system windows za pomocą kodu z nalepki i zgrał go na pendrive, to czy komputer działałby normalnie? Z góry dziękuje za odpowiedź. Jeżeli jest to pytanie głupie, to przepraszam, ale jestem zielony w tych sprawach.

Da się, tylko jaki jest tego sens? Dysków HDD całe “zatrzęsienie”, gra nie warta świeczki.

Nawet na USB 3.0 nie warto instalować systemu, chyba, że ktoś jest masochistą…

 

Sens jest i to bardzo duży. Jak ci padnie dysk/system to po prostu wsadzasz pendrive/płytę z windowsem/linuxem livecd i odpalasz - masz OS na którym masz dostęp do internetu oraz do pozostałych dysków. Nie każdy ma 5min od siebie sklep komputerowy żeby od razu kupić nowy dysk, albo pieniędzy na to. 

 

Cały czas jechanie na live cd (z pendrive lub płyty) za bardzo nie ma sensu, chyba że komputer używasz tylko do sporadycznego przeglądania internetu

Linux bez problemu tak zadziała, Windows też może tak działać, ale tu już jest trochę wymagań. Jest coś takiego jak Windws To Go, jest to funkcja która pozwala na instalację Widowsa na pendrive. Wymagania są następujące:

 

  • Pendrive co najmniej 32 GB

 

  • Pendrive musi się przedstawiać jako dysk lokalny, a nie dysk wymienny (czyli musi być przystosowany do Windows To Go)(- na tym punkcie większość pendrive odpada

 

  • Windows musi być co najmniej w wersji 8, i w edycji enterprise (tu większość Windowsów odpada)

 

To był oficjalny sposób, o ile się orientuję to każdego Windowsa 7 da się przerobić tak by ruszył z pendrive, mnie samemu udało się ruszyć Windowsa z pendrive instalując go na dysku VHD i dysk ten umieszczając na pendrive (wydajność była kiepska, ale działał). Ponadto są przeróbki Windowsa XP ruszające z płyty lub pendrive, ale legalność tego rozwiązania jest wątpliwa.

Rozumiem, że na takim rozwiązaniu to gry ciężko będzie opdalić ? Nowy dysk twardy już zamówiłem, ale do tego czasu jestem zmuszony korzystac z telefonu, a zawsze po pracy relaksowałem się przy grach, więc szukam jakiegos alternatywnego rozwiązania na tą chwilę dostawy nowego dysku.

Odpal sobie jakiegoś Linuksa z płyty albo USB. Kilka dni bez gier wytrzymasz, a do neta takie coś w zupełności wystarczy.

 

Mamy XXI wiek. To nie czasy gdzie jeden na 10 kolegów miał komputer z nagrywarką, a z netem to jeszcze mniej.

Ok, dzięki za pomoc. Pozdrawiam