Boję się że mi PC po złożeniu wybuchnię
Grafiki nie ma. Płyta ma wbudowaną? Jak tak, to odpalaj. Nie ma się czego bać.
Na pewno, a co jak się zapali
To zgasisz. Tylko nie polewaj wodą, wyłącznie gaśnica proszkowa.
Ok.
A zasilacz dobrze podłączony
Ciężko podłączyć zasilacz nieprawidłowo. Masz tam 24 PIN do zasilania płyty i 4 PIN do procka. Upewnij się, że są dobrze wpięte i tyle.
I tylko ja zwróciłem uwagę, że to płyta z czasów DDRII i złącz PATA (IDE). To ma nawet PCI na płycie
Martwi mnie ten Take Me 350W i P4 pociągnięty po radiatorze CPU.
Nie, nie tylko Ty
Faktycznie słabo to wygląda, ale miałem (mam) nadzieję, że @Winspace7 to poprawi. Ogólnie cały komp jest do poprawki - kable trzeba poukładać i przede wszystkim odkurzyć. Zasilacz (patrząc na plomby) nie był otwierany, warto zajrzeć do środka i oczyścić co nieco. A śruby, którymi jest przykręcona płyta, też nie są od tego. Ogólnie niezła partyzantka, ale da się to ogarnąć.
Nowy zasilacz będzie kosztował mniej więcej tyle co reszta sprzętu, więc z wymianą bym się wstrzymał.