Czy dysk Solid State Drive (SSD) może pracować w dowolnej pozycji?

Czy dysk Solid State Drive (SSD) może pracować  w dowolnej pozycji?

 

“Twardziel” (HDD) nie może to na pewno…

 

a SSD ? (np. w pionie, poziomo, “krzywo” itp.)

Może bo nie ma części ruchomych.

A może pracowac “nieprzykręcony” do niczego? Czyli chłodzenie “powietrzem”…?

Może. Byle nie latał po obudowie.

Jest po za obudową, mam ciasnote w niej, zwłaszcza przez okablowanie i dyski

Nic mu nie będzie.

Jak wspomniano - SSD nie ma części ruchomych, to jak pamięć w telefonie, czy aparacie, możesz nim nawet wywijać jak jest podłączony.

W dzisiejszych czasach dowolny dysk (nawet talerzowy) może pracować w dowolnej pozycji, byle nim nie wywijać w czasie pracy (prawa fizyki: efekt żyroskopowy).

Bardzo się mylisz !

http://www.krollontrack.pl/porady,12.html

 

Powołaj się proszę jeszcze na jakieś inne źródło. A ten cytat “żywotność dysku skraca się dziesięciokrotnie” mnie już całkiem położył. Może to było za czasów dysków, które trzeba było ‘parkować’, czyli z 15lat temu, albo dawniej. Jest nawet masa desktopów, gdzie dzyski są montowane etykietą w dół. Większość dysków serwerowych jest też montowana na dłuższym boku (wszelkie SASy).

bachus - temat dotyczy dysków SSD. Dalsza dyskusja na temat HDD nie ma sensu!

również się z tym zgodze nie raz podlączałem dysk np w pozycji pionowej i nic mu nie było nawet podczas pracy oczywiscie nie był ruszany jak coś mielił.

 

na dłuższą mete pewnie nie ma to dobrych konsekwencji.

 

jeżeli chodzi o SSD to możesz nim żąglować wystarczy tylko mieć długi Sata;]

 

Każda dyskusja ma sens. Podaj pewne źródła i jaki to ma wpływ w rzeczywistych środowiskach. Mam dyski w NASach pracujace od 7lat w pozycji pionowej.

Mówisz o pozycji poziomo, pionowo - OK

Ale jak byś zamontował odwrotnie eletronika (etykietą) to wtedy mechanika się “męczy” i głośniej pracuje dysk (z opinii użytkowników)… Ja tak nie montowałem bo jestem bardziej zaawansowany użytkownik…

 

Poczytać opinię ekspertów na temat odzyskiwania danych każdy Ci powie, że “niedoświarczony użytkownik może zamontować niewłaściwie dysk” a skutki tego mogą być nieprzewidywalne (np. utrata danych, skracanie żywotności).

Owszem dysk będzie działać ale jak długo to naprawdę Ci nie powiem…

Przy poprawnym łożyskowaniu nic nie ma prawa się bardziej męczyć, czy głośniej pracować - największym niebezpieczeństwem przy dyskach talerzowych jest ruch, chociaż najnowsze dyski mają czujniki przeciążeniowe i potrafią odpowiedno wcześniej zaparkować ramię głowicy. W teorii mówi się jednak , że np. dysk który pracował 5 lat w pozycji wg. Ciebie wadliwej (np. do dołu etykietą) nie powinien zostać przestawiony w pozycję “poprawną” (etykietą do góry) i z innych pozycji: jak to każdy element mechaniczny po czasie “uczy” się warunków pracy (tj. “wyrabia” się mechanicznie) i lepiej już go za bardzo nie ruszać.

Nie chcę mi się o tym pisać bo już wiele ludzi o tym pisało np.

 

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=223583&highlight=dysk+odwrotnie&sid=82b78f7861875623394c71c8302682c7

 

Zapewniam Cię, że nabezpieczniejsze dla dysku(jaki używa przeciętny KOWALSKI w domu) jest standardowe położenie… 

Wprowadzasz w błąd. Nie ma czegoś takiego, jak “standardowe położenie”. Przez lata standard obudów w domowych pecetach narzucił standard myślenia, że na płasko i etykietą do góry. Większość obudów tzw. “firmowych” komputerów (HP, Dell itd.) ma “niestandardowo” montowane dyski, które przeżywają dłużej, niż “moralna” śmierć sprzętu. To samo tyczy się domowych NASów: w większości dyski montowane są w innej pozycji, niż etykietą do góry - i nie muszą być to np. jakieś serie “RED” dysków WD.

Najbezpieczniejsze jest jak oferuje obudowa komputera, czyli możliwość przykręcenia. Powtórzę kolejny raz: dysk może pracować w dowolnej pozycji, oby nie był za bardzo “poruszany” podczas pracy. Powołaj się na jakąś dokumentację WD/Toshiba/Seagate.

p.s. z Twojego linku z Elektrody najbardziej urzekł mnie trolling: “wtedy elektromagnes sterujący raminiem z głowicami jest bardziej obciązony - przyciąganie ziemskie”.

Proponuję wrócić na “tor” tematu wątku, zastanawiałem się czy wywalić (teoretyczny) OT na temat HDD, jednak, z racji, że poruszono ten wątek w sposób merytoryczny, pozostawię tę cześć tak jak jest teraz, jednak proszę już zaprzestać dalszej dyskusji na temat HDD w otwartym forum i ewentualnie przejść na kanał prywatny.