W związku z malejącymi cenami dysków SSD zainteresowałem się tym tematem. Oczywiście nie zamierzam wydawać kroci na dużą pojemność, gdyż mam juz 2 TB dysk WD. I zainteresowałem się dyskiem Kingston 60 GB.
Czy warto stawiać na tym system (WIn 7), mając płytę obsługująca tylko SATA II ? Z tego co patrzyłem to moje mobo raczej też nie obsługuje AHCI, a to chyba dość ważne przy SSD.
Jak sądzicie czy warto? Nie zależy mi na bardzo szybkich transferach, bo wiadomo ten dysk jest mały. Liczyłaby się prędkość działania całego systemu.
Dyski SSD to zupełnie nowe doświadczenie w pracy z systemem, dają sporego kopa, jednak wybrany przez Ciebie dysk nie jest najwyższych lotów, nie wiem jaki masz budżet ale polecam zainteresować się Crucial M4, Samsung 830 ewentualnie OCZ Vertex IV ( w przypadku OCZ tylko wersja “4” reszta jest bardzo problematyczna), lepiej dać troszkę więcej za SSD i mieć dobrą podstawę do przyszłej rozbudowy PC, to że wymienione dyski są SATA III jest bez znaczenia, będą działać poprawnie.
Co do MOBO, faktycznie nie obsługuje AHCI jednak SSD może działać w trybie IDE, wiążą się z tym pewne niedogodności (ewentualnie), możliwy problem z upgrade Firmware dla SSD, czasem wymagają działającego AHCI, jednak jeżeli wszytko gra to można obejść się bez tego w normalnym domowym użytkowaniu
Dzięki za porady.