Witam, mam pytanie, czy taki internet 30 Mb/s od UPC to szybki jest czy nie??
Jestem po prostu ciekaw żeby mi ktoś MNIEJ WIĘCEJ oczywiście napisał ile może kb/s pobierać maksymalnie(w założeniach) bo nie za bardzo się orientuję.
Jedni mówią, że aż 30 MB/s (co jest raczej mission imposible), bo to niby 30000 kb/s ale mnie się wydaje, że do 3 MB/s może pobierać(w założeniach) maksymalnie…
Proszę o opinie.
a ja mówię że trzydzieści megabitów na sekundę, resztę niech powie ci wikipedia.
Czy szybki to jest pojęcie względne, dla jedno to będzie szybki, dla innego to będzie mało i 100Mb/s go dopiero zadowoli.
30Mb/s to 3,75MB/s inaczej 3840KB/s.
Mam taki od kilku miesięcy można powiedzieć, że działa w normie. Wcześniej miałem 25 megabitów z tej firmy. Trzydziestu megabitów jednak nie zauważyłem. Najczęściej oscyluje wokół 22 - 25. Może akurat nie sprawdzałem gdy było 30. 
Przez trzy lata była tylko jedna awaria, z winy technika, który nie umiał poukładać kabli w szafce.
Wystarczy spokojnie na kilka komputerów. Piratom jedynie może nie wystarczyć.
Piratom wystarczy takie download, dla nich raczej większy upload jest ważny.
Trzeba brać pod uwagę, że UPC zastrzega sobie liczbę możliwych komputerów do podłączenia do sieci.
Internet wystarczający do praktycznie wszystkiego, co robi się w Internecie. No chyba, że np. jesteś graczem i masz dużą kolekcję gier Steam czy Origin - wtedy wiadomo, że im szybciej tym lepiej. Jeśli nie, to jest git.
Do przeglądania internetu, oglądania filmów w full hd starczy na pewno. Jeżeli pobierasz gry np. ze steam czy origin to szybko przeliczę, przy 30mb/s z maksymalną prędkością pobierzesz 12-13gb w ciągu godziny.
I o to mi właśnie chodziło, dziękuje Wam bardzo za pomoc, temat do zamknięcia.
Mnie pobiera mniej więcej 3 MB/s maks. 3.4 MB/s, wystarcza mi spokojnie!!
Niby jak? Przychodzi kontrola do domu i sprawdza ile masz podpiętych komputerów do routera lub ma udostępnianienia z PC? Jeśli jest to w ramach jednego lokalu to powinno być ok.
Operator zastrzega sobie, np. 3 lub 5 komputerów w zależności od opcji. Jak to sprawdzić, operator ma chociażby możliwość zalogowania się zdalnie do modemu/routera, który jest jego własnością. Inna sprawa, jeśli operator zauważy dość spory ruch wygenerowany z twojej końcówki, to zacznie się interesować dlaczego tak się dzieje. Wiadomo, że jak podłączysz 8 czy 10 komputerów, to nikt Ci na chatę nie wpadnie, ale jak zaczniesz podłączać 200 czy 400, no to taka sieć zacznie generować ruch. Innym sposobem na sprawdzenie tzw. podudostępniania jest sprawdzenie wartości TTL pakietów wysyłanych z twojej sieci, np. gdy operator zezwala na podłączenie tylko jednego urządzenia do sieci.
Oczywiście, pisząc, że trzeba brać to pod uwagę, miałem na myśli, że jeśli operator wykryje większą ilość urządzeń podłączonych do sieci, niż przewiduje umowa, może nas potraktować tak, jak to przewiduje regulamin, na przykład odciąć od sieci.
Nie zmieścisz 200 komputerów w domu nawet;). I tak kupuje się inny router, który nie jest ich własnością. Głupie takie ograniczenia.
Wiadomo, że w domu nie (choć to tez zależy kto jaki ma dom), ale np. maszyny wirtualne też liczone są jako hosty, a na jednym fizycznym sprzęcie możesz mieć ich kilka, ale nie odbiegajmy już od tematu 