No właśnie nie i dlatego nie jestem pewien co jest bardziej zbugowane.
Ja z NVIDIA nie miałem problemów nigdy (pomijam plucie w dmesg niczym istotnym).
Intel to komedia w 3 aktach. Tylko najnowszy DRM w kernelu ogarnia wszystko - Sterowniki Xorg to lagi, artefakty i coredumps.
AMD omijam od dawna i czytając różne fora zawsze trafiam prędzej na problemy z AMD niż NVIDIA.
OpenSource (pełne błędów) ;-D - za to MS ma tak mało błędów, że je ukrywa latami, by użytkownikom nimi przypadkiem głowy nie zaprzątać. Przecież są tak dobrzy, że nie powinni się tym chwalić.
Sterowniki w Windows są dziurawe jak ementaler ALE na nich wszystko po prostu działa. Jak są problemy to tylko ewentualnie z kompatybilnością, które szybko są naprawiane.
Wiem, że sterowniki w Windows pracują na innym poziomie uprawnień niż kernel (mają mniej praw), przez co jądro potrafi się niekiedy uporać ze źle działającym sterownikiem. Jednak kolega odniósł się do całego OpenSource, podając przykład z obozowiska kart graficznych i Nvidię, która nie ma błędów. Ja więc odniosłem się do Windows, który jest przez niektórych uważany za boga closed-source (to bill gates zaproponował licencjonować oprogramowanie, zamiast sprzedawać, z tego, co wiem). Jak wygląda sprawa z ukrywaniem błędów w Windows, a nie samych sterownikach, to każdy wie. Swoją drogą, to takie AMD i Intel wspierają otwarte sterowniki, więc nie wiem na czym miałoby polegać odniesienie się do OpenSource na ich podstawie. Gdyby tworzyli zamknięte sterowniki, to także miałyby takie same błędy, bo siedzieliby nad nimi Ci sami ludzie i pewnie napisaliby ten sam kod. Myślę więc, że idąc tym takiem rozumowania, w NVidii jest podobnie - też jest masa błędów, o których po prostu, jak w przypadku MS, się nie mówi/pisze.
Blob sterownika NVIDII jest po prostu wysokiej jakości i na prawdę rzadko spotykam się z raportowaniem kardynalnych błędów. Ewentualnie ludzie raportują brak kompatybilności z kolejnymi wersjami kernela Linux.
Nad pracami sterowników OPEN SOURCE i Windows pracują osobne grupy programistów. Po za tym kiedyś twórcy gier zapytani o to, dlaczego nie wydają nowych gier na STEAM (Linux), padła krótka odpowiedź: Linux jest zbyt mocno zbagowanym systemem, by traktować go poważnie jako platformę gier. Statystyk nie oszukasz.
Wracając do meritum: NIE MA obecnie sprzętu GPU działającego z taką samą wydajnością/jakością na Linux/Windows z powodu JAKOŚCI kodu wydawanego na Linuxa.
Z tym się nie kłócę. Nie gram na Windows, ale kiedyś grałem, i pod Windows gry działały lepiej.
Słyszałem, że kod sterowników GPU NVidii jest mocno wspódzielony między Linuksem, a Windowsem. Nie wiem czy tak może być. Linuksowe sterowniki grafiki są mocno podzielone - Mesa, X-y, Dri, DRM, KMS, itd. Jednak piszę tylko, co mi się wydaje/czytałem/słyszałem dawno temu, a pamięć jest zawodna.
Piszesz o jednym przypadku, który był opisywany na DB? Przypadek jednego studia, które dodatkowo podobno nie chciało tracić czasu na testowanie gier pod Steam na GNU/Linux, bo z wersji Windows mieli więcej kasy (więcej graczy)? W takim razie, to o jakich statystykach mówimy? Miałem statystykę w szkole - jest to nauka zajmująca się badaniem zjawisk o charakterze masowym. Jedno studio nic nie wnosi.
Pytanie było proste
Tak więc pytam się. czy jest jakaś karta która będzie miała stery super świetne na Linuxie ? Jeśli tak to jaka
grajden zadał pytanie. konkretne.
I czeka może na odpowiedz. Konkretną
Według mnie RX 590 lub RX 580(opieram się tu na różnych komentarzach, nie na doświadczeniach)
Z własnego doświadczenia odradzałbym Nvidię oraz kartę którą posiadam - GTX 970
Z dyskusji można wywnioskować, że zdania są podzielone, więc to do ciebie będzie należał ostateczny wybór.
NIE ISTNIEJE
Ja napisałem w dyskusji, że moje wrażenia z grania pod Windows są lepsze, choć zdarzały się nawet artefakty w Civilization 6, ale to wina samej aplikacji. Jakiś czas po tym, na Linuksie zaczęło się dziać to samo. Wnioskuję, że po prostu zaktualizowano wersję gry na Linuksie i tyle.
Z kart NVidii nigdy nie korzystałem. Mój poprzedni laptop to lenovo ideapad (chyba 100), z kartą Intela. Obecnie mam HP Renev 2, który ma AMD i Intela i pod nim nie grałem na Windows.
Ogólnie, to co do wrażeń z grania, to pod WINE gry mogą działać gorzej i to niekoniecznie jest wynik gorszych sterowników, tylko np. tłumaczenia z DX na OGL. Gry na Linuksa mają inne wymagania, np. niektóre gry ze Steam wymagają kartę Nvidii, podczas gdy na Windows możemy się cieszyć grą na Intelach i AMD.
Może nie odpowiedziałem dokładnie na temat, ale zahaczyłem o temat i dostarczyłem info, które mogą być pomocne.
Czy istnieje karta graficzna, która tak samo działa na Linuxie, jak w Windowsie?
Ciekawostka, hashcat+intel+opencl działa lepiej na Linuksie. Blender+nvidia+cuda, czy LuxRender+opencl mniej więcej podobnie, tu i tu. Encoding/transcoding z wykorzystaniem biblioteki ffmpeg+nvidia+cuda jest szybsze na Linuksie. Na AMD GPU+Linux (stabilność/wydajność/cena) bardzo dobrze kopie się krypto. Wszystko możecie sprawdzić sami, oprogramowanie do testów (tych i innych), jest dostępne za darmo, na obydwa systemy.
A może wam chodzi tylko o gry, to tu odpowiedz jest jedna, nie ma natywnego directx-a na Linuksa. Gry na OpenGL działają podobnie, czy na Vulkan API.
No to jak z tym GPU jest, czy nie ma. Bo dla ludzi którzy nie grają, a używają GPU do innych celów, to wygląda całkiem inaczej. Sterowniki nie są doskonałe, ale nie jest tak źle. Gracie to zostańcie na Windowsie, w ogóle zostańcie na Windowsie i nie zawracajcie głowy.
Czy jesteście pewni że on używa zamkniętych nvidia-drive, czy otwartego sterownika nouveau, bo z tego opisu to nic nie wynika.
A nikt o to nie pytał, czy zainstalowały się zamknięte sterowniki poprawnie, nic nie wiadomo.
Zaśmiecacie tylko wątki swoimi nic nie wnoszącymi wpisami. Wątki robią się nieczytelne i trzeba mieć sporo czasu i cierpliwości, by przez to przebrnąć.
@anon17641694 To zaskocze ale można nawet na linuxie lepiej to ustawić niż na windowsie i to od dawna.
Compiz istanieje z 15 lat około
Kiedyś osobny dodatek teraz od dobrych palu lat integralną częścią KDE
no proszę. widzę że jednak da się pisać do rzeczy.
Ja mam aktualnie 1050gt na laptopie. Linux mint, ubuntu, fedora bez zmian. W ubuntowych zawsze najnowsze stery aktualizacje.
Ale jak lubie linuxa tak grafika jest znacznie gorsza. Nie wiem czy to głębia kolorów, kontrast czy co. Ale jest znacznie gorzej. I nie nie pomaga zmiana rozdzielczości, jasnosci itp. Szkoda.
Dzwięk. Łohoo. Pany. Tutaj jest dopiero różnica. Taka że po dłuższej przygodzie z linuxem jednak zaczyna się częściej wracać do windowsa bo doznania zgoła lepsze po tym kątem…
zamkniete nvidia. Z novuveanu to wgle się linuxy nie odpalaja i trzeba wylaczac recznie przed botowaniem (np z fedorą był ten problem) . Ale sterowniki instaluja sie dobrze jak mniemam (za rowno ikonka intela, jak i nvidi sie wyswietla, wszystko można ustawiać, moge przeleczac. Z tym nie ma problemu. Również nie gram na linuxie. Mówie o samym wrażeniu, po prostu jakby się miało zupełnie inną , gorszą matrycę w laptopie…