Czy jest jakaś szansa uruchomić powtórnie triala?

Witam
Dawno temu ściągnąłem z niemieckiej strony program Magix Music Editor do masteringu w wersji trial 7 dniowej.
Było to już dosyć dawno, jakieś pięć lat temu.
Jest mi potrzebny ponownie, jednak co oczywiste odpala się z wiadomością o upływie okresu próbnego.
Niestety nie ma już możliwości jego zakupu, ponieważ program nie jest już wspierany przez producenta, a kliknięcie na zakup otwiera stronę z zupełnie innym programem.
Chciałem go odpalić powtórnie chociaż na jeden dzień.
Wszystko zawiodło.
Czyszczenie rejestru i systemu z wpisów, zmiana daty, program do zmiany daty, utworzenie wersji portable…wszystko na nic.
Program gdzieś zakodował w systemie tę informację.
Czy w ogóle jest możliwość odpalenia go jeszcze raz, czy jest tak zabezpieczony, że nie ma na to szans i po prostu program przepadł w niebyt.
Wiem, że odpalenie go powtórnie jest złamaniem warunków jego korzystania, ale skoro program nie jest już w ogóle dostępny, to chciałbym go chociaż jeszcze raz odpalić nawet na jeden dzień.
Domyślam się, że nikt tutaj nie da jakiejś podpowiedzi jak go odpalić.
Jednak czy możliwe, że program tak koduje tę informację, że w żaden sposób nie da się tego obejść.
To znaczy, czy znacie tak dobre zabezpieczenie triala, że w ogóle nie do złamania?

Może przed którymś się nie zabezpieczyli.

Jeszcze możesz zobaczyć czy w Internet nie wysyła jakiś informacji, może tak weryfikują cię. Nawet jak instalatory zniknęły z sieci to może wydają ~200 złotych na podrzynanie serwerów lub komuś to leci raz na 5 lat i ma to gdzieś.

To znaczy nie ma to związku z internetem, instalowałem powtórnie na lapku odłączonym od sieci.
Musi być bardzo dobrze zabezpieczony, bo wyczyściłem system z wszelkich pozostałości w rejestrze i systemie.
Czytałem gdzieś, że mogą być zapisane informacje gdzieś na dysku w miejscu ogólnie nie do zweryfikowania.
Pewnie jest niestety właśnie z tych bardziej zaawansowanych, bo wszelkie metody zawodzą:(
Facet w tym blogu dał linka do Trial Reset z dwoma trojanami…też fajnie.

Zabezpieczenie może być różne. Niektóre kodują informacje w obrazku/ikonie. Jeszcze inne w bardziej wyrafinowane sposoby.
Pewnie przegapiłeś jakiś wpis w rejestrze lub pliczek.
Trzeba by na maszynie wirtualnej zainstalować i np. Regshotem sprawdzić, co program dodał/zmienił w rejestrze. Ewentualnie do jakiegoś sandboxa i sprawdzić jakie pliki czyta podczas uruchomienia.

Tak, to jest profesjonalny program, ktory wchodził w skład Magix Music Maker, ale był wydany jako osobne narzędzie.
Raczej już go nie uruchomię, bo ma bardzo mocne zabezpieczenie:(

Co za problem utworzyć sobie maszynę wirtualną z czystym systemem, i tam zainstalować ten program?

zawsze też , na wirtualnej, można poszukać po rusich/chińskich stronach, może rozpracowali go i odzyskasz pliki.

Sposób 1 (najpewniejszy) :
Trzeba mieć drugi dysk i postawić na nim nowy system (do 30 dni wolno bez aktywacji) i zainstalować na nim swój program

Sposób 2:
Wirtualna maszyna - reszta jak wyżej

Sposób 3:
Porządny program do odinstalowania programów i pozostawionych przez nich śmieci - ja używam Geek Uninstaller - jest na DB. Dodatkowo można użyć programu do śledzenia zmian wprowadzanych przez programy w rejestrze - np. Regshot albo RegFromApp.

Odpaliłem na kompie u znajomego program Cameyo, zrobiłem za jego pomocą wersję portable i w podglądzie edycji widać wszelkie zmiany w rejestrze i plikach jakie wprowadza.
Niestety mimo tego, że w wersji portable ustawiłem, aby program był w całości odizolowany od systemu, to odpalając go na kompie znajomego jest wszystko OK, to znaczy odpala się normalnie z wiadomością, że zostało jeszcze 7 dni (taki ma okres trial), to już odpalając go na moim, niestety nie odpala się w ogóle dając kod błędu i informacje, że są uszkodzone pliki…więc jest bardzo “sprytny”…:frowning:
Pozostaje jeszcze chyba tylko postawić wirtualną maszynę, jednak nie jestem co do tego przekonany, pewnie i na niej po prostu się nie odpali i da ten błąd.

ew, weź ten Twój dysk do znajomego, kup mu pizze i zamów fajny film -> da Ci 2h posiedzieć i poprzegrywać z Twojego dysku.

2-w-1 -> Total Uninstall.

W rejestrze był jeden wpis Magix, ktory nie chciał się normalnie z niego usunąć dając komunikat o błędzie, dopiero przyznanie uprawnień pozwoliło go usunąć…a i tak nic to nie dało, więc chyba z poziomu samego programu nie wszystko i tak wyczyści.
Program chociaż jest sprzed tylu lat, to jest świetnie zabezpieczony.

a w czym Ci przeszkadza postawić maszynę wirtualną?

Dałem sobie radę w inny sposób…
Znalazłem go w innym pakiecie, tyle że trzeba instalowac aż 200 MB, zamiast 50 MB…ale ważne, że już normalnie mogę go odpalić.

1 polubienie