Posiadam netbooka i stacjonarkę. Chciałbym sobie czasem pograć, więc czy jest możliwe aby gra działała na komputerze stacjonarnym a ja grałbym na netbooku? Chciałbym też móc korzystać z Virtualboxa w taki sposób.
Na obu komputerach jest CentOS 6.
Niestety opóźnienia są dość znaczące. Przelicz sobie przy rozdzielczości 1024/768, głębi kolorów 32bit, oraz 30fps (grywalna ilość). Wymaga 90MB transferu na sekundę, a na taki transfer mało kto może sobie poza lan pozwolić 
OC nie zaszkodzi spróbować. Ale komputer nie obsłuży dwóch połączeń z zintegrowaną kartą sieciową / vb nie pociągnie gry
Oba komputery są podłączone do jednego modemu, więc byłoby połączenie bezpośrednie(chyba). Pod Windowsem oba komputery widzą się, ale pod Linuxem już nie. Mimo tego chciałbym spróbować…
Czy takie coś robi się poprzez pulpit zdalny, czy coś innego?
Ja kiedyś chcąc potwierdzić moje wątpliwości odpaliłem na stacjonarnym grę i połączyłem się z poziomu netbook do stacjonarnego za pomocą pulpitu zdalnego. Efekt był taki, że na netbooku obraz był generowany z prędkością 1-2 klatki na sekundę.
Czyli biorąc pod uwagę teorię i praktykę śmiało mogę stwierdzić, że się nie da.
Ja zaproponowałem jedynie rozwiązanie z wirtualnym pulpitem (sam masz przykład wyżej). Chmura jest dość innowacyjna, tym bardziej problemy są z uruchomieniem w niej aplikacji, tutków brak, raczej możesz tylko marzyć o odpaleniu jej na linuxie. Niestety nie wiem jak działa rozwiązanie onlive (pewnie głównie o coś w ten deseń ci chodziło), muszą mieć oni jakieś rozwiązania typu optymalizacja / kompresja tych danych do przesłania
@up próbowałeś RDC ?