Dokładniej chodzi mi o to, czy da się skonfigurować system tak, aby po zalogowaniu przez SSH na konto zwykłego użytkownika za pomocą pary kluczy system zezwalał na uzyskanie praw roota bez hasła, a w przypadku logowania za pomocą hasła, również prosił o hasło roota?
Zakładam że lepiej nie zezwalać na bezpośrednie logowanie się na konto roota przez SSH.
I szczerze mówiąc nie wiem nawet czy jest to wykonalne, ponieważ w internecie nic na ten temat nie znalazłem.
Wydaje mi się, że to co chcesz osiągnąć jest raczej niewykonale, ale może uda Ci się to załatwić jakoś w Bashu. Ewentualnie zainstaluj po prostu sudo i nadaj odpowiednie uprawniania użytkownikowi lub dodaj go do grupy administratorów (grup adm, grupa sudo, możesz też stworzyć dowolną grupę i określić ją w sudoers), jeśli ma mieć pełne prawa, które zostaną podniesione przy pomocy sudo.