Cześć witam wszystkich, trochę głupio zaczynać od razu od zakładania tematu, ale co zrobić.
Ostatnimi czasy noszę się z pomysłem by nieco zmienić części w komputerze. Jednak środki nie pozwalają mi raczej na jakieś naprawdę ciekawe podzespoły. Do wydania mam gdzieś 600zł. Mam płytę główną MSI 845PE Max i chciałbym przy niej pozostać. Myślałem by dokupić sobie do niej procesor P4 3.06 (FSB 533) i dokupić jakąś kartę graficzną. Kwestie karty może zostawmy na później, na razie trzeba się zastanowić czy w ogóle się za to zabierać. Płyta główna ma AGP4x i napięcie 1,5 only. Jak sami wiecie teraz wszystko jest na AGP8x. O ile wszelkie karty maja napisane, że są kompatybilne z 4x to martwi mnie kwestia zasilania. Czy grafika się nie spali?
I co w ogóle sadzicie, czy warto inwestować w te rzeczy?
Obecnie używam go głównie do bycia w internecie, ale wynika to tez w dużej mierze z tego, że większość nowych gier po prostu mi nie działa, a ile można grać w to samo. Mam Celerona 1,7 i uwaga uwaga GeForce jedynka 32MB. Tak więc sami widzicie, że to cud, iż cokolwiek na tym działa A gdybym miał sprzęt to z chęcią pograł bym sobie w Toca, czy nawet głupie GTA:SA. nie chodzi mi o jakieś super mega wysokie detale, bardziej chodzi mi o porządny, całkiem dobry poziom. I zaznaczam, nie bawię się w podkręcania tak więc ta kwestia kompletnie odpada.
Do tego np. Sempron 2800+ 160 zł GoodRamy pro prętkość i pojemność zależy od $ karta np GF 7300GT DDR3 128MB 300 zł zasilanie Forton MDN® THA-P, starty dysk na ATA pewnie zostanie.
No mam tak jak napisałem płytę główną MSI 845PE Max, Intel Celeron 1,7 GHz, GeForce 256 Anihilator 32MBDDR PRO (nazwa jakby to nie wiadomo co było, a to pierwszy GeForce jaki powstał jest) no i do tego 512 MB DDR 333MHz (Kingmax jeśli mnie pamięć nie myli.) Do tego tego karta dźwiękowa , dyski napędy i inne sprawy, ale to już kwestie chyba nieznaczące. Patrząc na Allegro można kupić procesor P4 3.06 za prawie 300zł, to kolejne 300 zostało by na jakąś grafikę. Często wspominacie tu o zasilaniu, ale ta kwestia jest akurat u mnie załatwiona, więc nie muszę tego uwzględniać w planach.
A gdybym miał sprzęt to z chęcią pograł bym sobie w Toca, czy nawet głupie GTA:SA. nie chodzi mi o jakieś super mega wysokie detale, bardziej chodzi mi o porządny, całkiem dobry poziom. I zaznaczam, nie bawię się w podkręcania tak więc ta kwestia kompletnie odpada.