Ja bym nie kupował nowej grafiki. W rozdzielczości 1650x1050, 8800GTS w dalszym ciągu jest wydajny nawet z wodotryskami (z wyjątkiem Crysis). Na nowy rok (pewnie luty , marzec) ma być kolejna generacja kart i wtedy bym kupił nową kartę graficzną. Jednak jeżeli kupisz monitor z rozdzielczością Full HD to zakup Radeon 4870 wydaje się już być konieczny.
Bzdura. Kupi 4870 a za miesiąc, dwa wyjdą gry, które i tak w FullHD nie będą płynnie chodziły. sk91 , lepiej poczekaj, aż wprowadzą nowy model. Na pewno będzie to już niedługo. Lekko podciągną zegary, zmienią PCB, dadzą lepsze pamięci. Tak samo jak było to do tej pory.
W tak wielkiej rozdzielczości AA można sobie… Pixele są tak małe że masz płynny i ostry zarazem obraz bez tego wynalazku, opłaca się tylko Anizo dawać.
W dniu22.07.2008, o godzinie15:41został dopisany post przez Mariosti*
Co do lepszego modelu to to już będzie raczej rv8x0 i będzie miał 3x bardziej rozbudowany rdzeń i winien być robiony w dużo mniejszym procesie technologicznym. Takim nowym modelem o którym mówisz będzie 4870x2, będzie mieć te same taktowania ale za to po 1gb ram’u na rdzeń, a więc i w fullhd nie będzie się dławić w grach które dopiero wyjdą. Warto przy tym pamiętać że do tej pory nie ma właściwie zestawu który w fullhd z max detalami pociągnąłby crysisa naprawde płynnie (czyli ok. 50fps+), a gra nowa nie jest, tak więc to nie jest odnośnik że jakieś słabo zoptymalizowane gry potrafią obalić każdy zestaw bo nie o to chodzi.
moim zdaniem kupowanie HD4870 jest nieopłacalne jak już to czekać na HD4870x2
podejrzewam, że po wakacjach będzie stał za 1000zł(w końcu GTX 280 można już teraz kupić za 1200zł) za 400 sprzedasz GTS-a a 600zł dołożysz, chyba, że nie będziesz mieć tyle kasy
wcale nie są mniejsze, obliczyłem na podstawie mojego monitora i długości tamtych i różnice są minimalne. W monitorze 24" pixele nie są mniejsze tylko jest ich więcej.
22" z full HD i 22" z 1680x1050 to normalnie że ten pierwszy będzie miał dużo mniejsze pixele ale skoro on ma 24" i full HD to będzie mieć prawie identyczne jak 22" z 1680…
nie sprawdzałem w praktyce ale trudno mi uwierzyć by wielkość plamki 0,27 mm w stosunku do 0,28 mm rekompensowała brak AAx4. Prawdę mówiąc pierwszy raz spotykam się z taka teorią.
no to porównaj sobie 1024x768 vs 1280x1024 w ten sposób, im wyższa rozdzielczość tym mniej widać zyski z AA.
A sk91 - nie chodzi właśnie o obliczanie tylko o to jakie są faktycznie… 3% mniejsza plamka + 30% więcej pixeli i + pare cm większa odległość od monitora (z uwagi na większą przekątną), to wszystko się kumuluje, tak dla przypomnienia patrzenie z 30cm na taki ekran i szukanie ząbków to nie jest faktyczne użytkowanie :] . AA było świetne gdy królowało 800x600 i bez niego miałeś dosłownie schody na ekranie zamiast linni. Już przy 1280x1024 w najgorszym przypadku przy szczegółowej grafice dopiero na łukach widać wyraźnie schodkowanie, a i to dzieje się tylko gdy tekstury po obu stronach łuku są wyraźnie kontrastujące (w innym przypadku nie widać), nie neguje że AA się wtedy przydaje, ale jeśli jest problem z fps’ami to dużo więcej do jakości grafiki wnosi AFx16 który to tak strasznie na fps’y nie wpływa.
jestem zdania że jak wymieniać kartę grafiki to na taka która jest co najmniej 2krotnie wydajniejsza. W twoim przypadku tak nie będzie, więc wymianę uważam za bezsensowną. Zbieraj kasę na nowe karty co będą w nowym roku.