Witam wysłałem mój zasilacz na gwarancje ze względu na wadę fabryczną (WhiteEnergy 500W) ,ale mam na stanie Chieftec GPS-350EB-101 A do mojego nowiutkiego zestawu
Mobo: Gigabyte H81M-S2PV
Radeon R7 370 Core Edition
I3-4170 @3.70Ghz
1x 4GB Ram DDR3 1600mhz
Dysk Hitachi 500GB 7200RPM
Na kalkulatorze jest 305W dlatego się fatyguję zapytać czy jest sens ,czy warto ,czy się opłaca i nic się nie zniszczy. Czy zadziała tylko jako w stanie spoczynku czy będę mógł w coś zagrać. Pozdrawiam
Komputer był składany pod konkretny budżet. Co mi z markowych 250-300W kiedy rekomendują mi minimum 450W. Wole kupić taki z jakimikolwiek zabezpieczeniami ,ale który jako tako działa.
Nigdzie nie napisałem o markowych zasilaczach o mocy 250-300, więc nie wiem skąd taka riposta. Zwróciłem tylko twoją uwagę, że posiadasz podzespół na którym nie można polegać. Skoro jednak wiesz lepiej, twoja sprawa.