Zmieniłem chłodzenie na HD4850 i po włączeniu gry już mi odpadł jeden radiator z pamięci… jak tylko usłyszałem to od razu wyłączyłem komputer z zasilania. Przeczyściłem i założyłem w to miejsce inny, oczywiście z tego poziomu… nie rozkręcałem wszystkiego.
Teraz komputer stoi do góry nogami przynajmniej nie ma obawy że coś spadnie. Zamierzam odpalić pare razy 3d marka to może pod wpyłem temp się to zasklepi.
Moja pytanie - czy tak można? Czy komputer może stać do góry nogami?
raczej nie moze, ale radzilbym Ci napedy przekrecic normalnie i dyski, napedy poniewaz moga sie zepsuc a z jakiej przyczyny nie wiem dokladnie, a dyski moga z tego co wiem ulec rozmagnesowania na talezach jezeli beda dzialac dogory nogami.
prockowi, płycie głównej,karcie graficznej, kościom ram raczej nic to nie zmieni. może co najwyżej byc problem z dyskiem i ew. napędami. ale jak postawisz do góry nogami komputer, a dysk obrócisz tak, by leżał prawidłowo, to nie powinno mu się nic stać.
Co wy za bzdury piszecie obecne twarde dyski są przystosowane do pracy w odwróconej pozycji i nim się najmniej martw nic mu nie będzie jedynie napęd odwróć
W sumie dyskowi twardemu nie robi wiele pozycja. Ważne by nie była chyba po skosie, a to czy jest normalnie czy na plecach nie wiele robi, widziałem kilka dysków montowanych w lapkach na plecach, w serwerach też się zdarza. A IMHO skoro producenci jak Dell czy HP tak robią to raczej znaczy, że nie wpływa to na żywotność dysku.
Wielkie dzięki za odpowiedzi Co do napędu to nie zamierzam wkładać/odczytywać żadnych płyt to mam nadzieję że się nic nie stanie
PS. Teraz zobaczyłem, że ten nowy radiatorek (ten który został zmieniony już po montażu) jest tak po 1mm wychylony w lewo i do tyłu… co za tym idzie po 1mm z prawej strony i na górze częśc pamięci nie jest chłodzona radiatorem (jedynie nawiew)
przeszedł gre w crysisa z 10min, teraz katuje go 3d markiem 05 i nie ma żadnych afreaktów… czy po jakimś czasie może coś takiego wystąpić? nie chce znów odklejać radiatora bo chyba już trochę klej złapał…
Jeszcze jedna sprawa. Czytałem, że ktoś nie odtłuścił pamięci na HD4850, zamontował radiatorki i mu 1 odpadł 1, zaczęły się artefakty, komputer pochodził jeszcze pare min i dopiero wyłączył.
Jeżeli radiator odpadnie (ja tego nie usłyszę), zaczną się artefakty i wtedy natychmiast odłącze komputer z zasilania to już karta (kość pamięci) będzie spalona czy kość potrzebuje troche więcej czasu?
Oczyszczone zostało dobrze tylko że podczas montażu Accelero na grafę te radiatorki tańczyły… każde dotknięcie palcem powodowało znacznie przesunięcie się radiatora, a 3 to nawet odpadły przykleiłem je z powrotem i potem jeden z nich odpadł już przy działaniu komputera - został wymieniony na nowy. Teraz się boję żeby tamte nie spadły…
Ale jeśli coś takiego się wydarzy (oby nie…) to jak zobaczę artefakty to do 5s zasilacz powinien zostać wyłączony więc może jeszcze się kość nie spali