Witam. Windows 10 sam instaluje sterowniki do kart graficznych. Zakładam ze instaluje jakieś nvidii.
Czy warto samemu instalować te ze strony nvidii? (bo są np nowsze niż te z windows update) ?
I czy jak zainstaluje te od producenta a potem zrobię aktualizację systemu to czy mi się nie nadpiszą?
Nad piszą tylko jak będą nowsze. Nie wiem czemu, ale chyba zawsze ręcznie aktualizowałem stery grafiki na wszelki wypadek…
BŁĄD!!!
DRV jest właściwe tylko przez udostępnienie nowego software producenta GPU.
Poleganie na “Update W 10” jest, jak spółka z.o.o…
DRV? Co oznacza ten skrót?
A jak ze sterami do Mobo? Też lepiej instalować te ze strony producenta?
Tu i tu sterowniki są nVidii. Po prostu w WindowsUpdate przeszły one dodatkowo weryfikację Microsoftu (dlatego często WU proponuje już nie najnowsze).
Więc jeśli nie grasz w najnowsze tytuły AAA teoretycznie te ze strony Microsoftu bardziej pewne.
Właśnie sprawdziłem i miałem 388, na stronie Nvidii już były 419.
Czy teraz trzeba specjalnie coś ustawiać w systemie żeby mi WU nie wrzucił spowrotem jakiś starych przy updacie? Wydaje mi sie ze już wczesniej instalowalem te od producenta i zrobilem update i zostaly zamienione.
I jak jest ze sterownikami do płyty głównej?
Większość sterowników od mobo możesz już zaktualizować dzięki snappy drivers Installer. Nowsze sterowniki to poprawki błędów i zabezpieczeń.
Pobierasz cały pakiet sterowników z NVIDIA i na długość instalacji wyłączasz sieć. Uruchamiasz potem instalator jako administrator, bierzesz instalacja niestandardowa, wybierasz sobie jakie potrzebujesz moduły NVIDIA i ważne zaznaczasz opcję czysta instalacja. Wykonujesz instrukcje instalatora. Później włączasz sieć po instalacji. Resztę sterowników pobierzesz dzięki Snappy Driver Installer, który jest skuteczny i się nie myli.
A co to za gówniane narzędzia proponujesz do aktualizacji sterowników?! Stery się pobiera z aplikacji producenta lub ze strony producenta!
Jeśli nie chcesz, by WU proponowało Ci instalację sterowników to możesz ukryć aktualizację
A co do drugiego pytania: generalnie zaleca się instalowanie sterowników ze strony producenta.
Zdecydowanie odradzam wszelkie (w/w też) automaty. Często błędnie rozpoznają sprzęt i generalnie same problemy.
No cóż używam, nie mam problemów, ba komputer lepiej działa. A poza tym poczytaj opinie. A producent na stronie? Zaktualizuj sobie mostki i inne moduły Intela. Ile czasu stracisz ręcznie? A to znajduje bez problemów.
Gratki wszystkie takie narzędzia kończą swoją karierę jako zmulające kompa lub wywalające system. Jak nie potrafisz zadbać o swojego kompa tylko musisz szukać automatu to się nie wypowiadaj nawet.
Pobierz jakieś sterowniki co cię interesują z ich pakietów, wypakuj je i sprawdź autentyczność wersji ze stroną producenta. Możesz zajrzeć, bo są ściągane spakowane paczki. To nie są żadne zmodyfikowane, jak w DriverBooster, DriverEasy czy DriverMax. Są pobierane czyste sterowniki przez SDI. Nie próbowałeś, pierw spróbuj i wtedy krytykuj.
Kiedyś uzylem jakiegoś z tych programów i średnio znajdował sterowniki, chyba wolę te ze strony producenta
Płyta główna to : https://www.asrock.com/mb/AMD/AB350%20Pro4/index.asp#Download
Czy warto ściągać te AMD all in 1 with VGA driver ? VGA driver mi nie potrzebny, a reszta to chyba tylko LAN, Audio ? Nie widać tam nic do chipsetu?
Na 99% sterowniki z WU będą dla ciebie najlepsze i nie ma sensu bawić się w ręczną instalację. Te czasy są już słusznie minione.
Jedyna sytuacja jaką sobie mogę wyobrazić gdzie będziesz potrzebował pobrać nowszy sterownik graficzny, to update pod konkretną nową grę, bo w większości tylko takie optymalizacje są wprowadzane w sterownikach.
Jeśli chodzi o chipsety, lan, audio i całą resztę, to wszystko masz wraz z systemem przetestowane pod konkretny build windowsa jaki aktualnie używasz. Można się bawić w pobieranie ze stron producenta, ale po co? Dla idei?
Co do automagicznych programów do sterowników to serdecznie odradzam, jest to kolejny element, który może zawieść.
I właśnie dlatego zasugerowałem SDI. Jest tam utworzenie punktów przywracania też. I on jako jeden z lepszych nie uszkadza systemu.
Sterowniki z WU są najlepsze, sterowniki do magicznego chipsetu nie zmieniły się od 20 lat, to są podstawowe instrukcje działające na najniższym poziomie. Takie same są teraz i były 15 lat temu. Chipset to nic innego jak to co masz wokół gniazda procesora, nazywa się to mostek północny i południowy, łączy procek, kartę, RAM, dysk twardy, linie PCI…To że pobierzesz ze strony producenta z 2020 r nie poprawi ci ani o jotę wydajności. To samo z BIOS’em jak ci wszystko działa to zostaw go w spokoju, wyjątkiem jest zmiana procesora który potrzebuje nowszego BIOS’u i jak ci coś naprawdę nie działa. Instaluje się tylko najnowsze sterowniki do karty graficznej i ewentualnie AUDIO bo te akurat z WU bywają różne a te od producenta płyty mają fajną konsolę i więcej funkcji i ty by było na tyle. Pobierz sobie GeForce Experience, to fajna, intuicyjna, prosta i zaufana aplikacja od NVIDIA która będzie ci przypominała o najnowszym sterowniku graficznym i pomoże w łatwy sposób go pobrać oraz zainstalować, w zasadzie robi to sama, wszytko inne jak działa dobrze zostaw w spokoju, WU sobie świetnie poradzi. Odradzam ci, a wręcz zabraniam wszystkich programów co niby wyszukują wszystkie najnowsze sterowniki i je instalują, wierz mi że skończy się to płaczem i formatem systemu. Tak, te programy są aż tak szkodliwe i 10 razy więcej psują niż naprawiają, dobrze ci radzę omijaj je szerokim łukiem a będzie dobrze. Jeszcze dodam bo ktoś tam coś pisał o grach AAA, bzdura, gry AAA na sterownikach WU będą chodziły tak samo wydajnie jak na sterownikach od producenta płyty głównej bo jak już pisałem wyżej ten “magiczny” chipset to kilka podstawowych, działających na najniższym… najgłębszym poziomie, prostych instrukcji łączących główne podzespoły płyty (RAM, dysk, kartę, procek, linie PCI…) i tu nikt Ameryki od 20 lat nie odkrył i nie odkryje. Nawet tak fetyszyzowane sterowniki do grafiki… że muszą być zawsze najnowsze… są, no właśnie w 97% fetyszem i nawet jak masz sterownik 3 lata stary od NVIDIA a nawet starszy, to jak piszę w 97% grach AAA nie poprawi ci to niczego nawet o jotę… nie zwiększy ci ilości klatek ani nic. Wydajność to zmienia hardware jak sobie kupisz szybsze, pojemniejsze pamięci, szybszy procesor, szybszą kartę z wyższym taktowaniem i Vram’em to wtedy będziesz miał wydajność. NVIDIA wypuszcza sterownik co parę tygodni, minimum raz na 5-6 tygodni i myślisz że one coś wnoszą poza niezauważalną kosmetyką? Powiem ci, nie wnoszą nic, ale programiści NVIDIA chcą mięć pracę i coś muszą robić. Instalowałem akurat wczoraj sterownik, ale przedtem 3 czy 4 sterowniki z rzędu pominąłem, choć GeForce Experience przypominał mi o nich kilka razy a zainstalowanie ich zajęłoby mi 5 minut, ale nawet tego mi się nie chciało zrobić ponieważ wiedziałem dobrze że nie da mi to kompletnie nic. Oczywiście jest te 3% czy to gier czy problemów które realnie sterownik nowy rozwiązuje ale to jest 2-3% sytuacji i wtedy trzeba zainstalować, w reszcie przypadków nie ma żadnej różnicy między sterownikiem z 2020 a 2015 roku a nawet starszym. @anon25492837 Bzdury gadasz i tyle, co ci lepiej działa, konkretnie, jakie masz korzyści i jaką ma przewagę sterownik mostka od np GIGABYTY nad tym z WU? Powiem ci, żadnego. Co masz… wyższe taktowanie procesora, szybszy dostęp do pamięci… nie rozśmieszaj mnie. Tą są tak podstawowe instrukcje że tu się nic nie zmieniło od dekad i nie zmieni, nic zasadniczego. I jak możesz, bo tak pisałeś, podaj mi linki do tych opinii które mówią inaczej? Jasne możesz pobrać ręcznie sterowniki ze strony producenta i jeśli już lubisz się bawić to jest to jedyna opcja ale uwierz mi nie da ci to nic, NIC. Żadnych nowych funkcji ani wzrostu wydajności.