Czy lxde pójdzie na takim pc oraz pytanie o kompatybilność karty sieciowej

Witam.

Złomek, o który chodzi to pc z:

  • płytą VIA (teraz nie mogę podać dokładnego modelu)

  • AMD Athlon XP 2000+ (bodajże 1,8 GHz)

  • 256 MB ram

  • Nvidia GeForce 4 MX 440 with AGP8 64 MB

  • karta sieciowa AirLive WT2000 PCI

 

Nurtują mnie dwie kwestie. Czy wymieniona karta sieciowa zostanie obsłużona przez jakąś distro *buntu lub pochodną? I czy po zainstalowaniu distro z LXDE będzie w stanie pracować na takich parametrach przynajmniej tak by nie doprowadzić do frustracji? Wiem, że jest nieciekawie, dołożenie ram na ten moment odpada (może niedługo, nie mój pc). Dawno nie miałem z LXDE do czynienia więc nie wiem jak to teraz wygląda.

 

Windows XP z SP3 chodził tu powiedzmy bardzo mocno przeciętnie, jednak rozruch systemu i podstawowa jego obsługa przebiegała całkiem znośnie (internet jedynie na jedną kartę).

 

Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Witam, mam komputer z takimi samymi parametrami. Ja korzystam z zmodyfikowanego Windows-a XP Professional.

Kiedyś chciałem zainstalować Debian-a z IXDE, ale za bardzo mi to nie wyszło. Dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem będzie Lubuntu lub Puppy Linux. Pamiętaj o dużej partycji swap (RAM*2). :slight_smile:

Ale nie poszło ci bo sprzęt nie współpracował czy system był oporny?

Czyli mam rozumieć, że jednak warto spróbować? Myślałem właśnie nad Lubuntu albo Mintem z lxde, coś user-friendly, nie dla mnie.

Co do tego SWAP to musi być koniecznie 2*RAM? Jeśli mogę to wolałbym od razu dać więcej, nie będę żałował.

Możesz dać więcej, choć 2xRAM powinno wystarczyć. Więcej swapu za wiele Ci nie da, zapis i odczy z dysku jest wolniejszy, niż z RAMu, więc system znacznie zwolni i będzie przymulał, tak więc czy będzie 512 czy 4GB, systemu to nie przyśpieszy, spowoduje jedynie, że system nie zdechnie.

Lxde powinno dać radę. Zamiast Ubuntu, postawiłbym Debiana, najlepiej stable, system jest niewymagający i pewniejszy dla osoby nieobeznanej z Linuksem. Poza tym osoba nieobeznana z Linuksem na 99% nie będzie goniła za numerkami.

Z tym debianem to pewnie prawda, ale nie wiem czy będę w stanie go tak postawić żeby użytkownik nie miał z nim problemu (np.brak takich ulepszaczy jak Centrum oprogramowania) i środowisko domyślnie się chyba inne instaluje.

Na stronie Debiana masz dostępne mini obrazy(do instalacji przez sieć), oraz pełne obrazy(z dołączonymi pakietami). Skupie się na tych drugich, w przypadku płyt CD masz ich kilka(10?, nie pamiętam), tobie do działania wystarcza płyta 1, tam są podstawowe pakiety i środowisko graficzne. No i domyślnie jest z GNOME, ale masz też obrazy z innymi środowiskami(KDE, LXDE, XFCE) i wybierasz sobie jakąś i podczas wyboru dodatkowego oprogramowania wybierasz Środowisko graficzne. Debian jest troszkę trudniejszy niż Ubuntu, ale wystarczy znajomość angielskiego i umiejętność szukania w Google i można działać. Co do centrum oprogramowania, możesz zainstalować Synaptic i też będziesz miał graficzny instalator pakietów, ja to jednak wolę robić przez konsole, bo dużo szybciej. Nie unikaj konsoli, bo w Debianie prawdopodobnie będziesz musiał się z nią zapoznać, aby coś ważniejszego skonfigurować.

Po pierwsze Debian nie jest trudniejszy od Ubuntu, proszę nie wprowadzać w błąd. Po drugie Centrum Oprogramowania można zainstalować w Debianie, tak samo jak można zainstalować w Debianie GDebi do instalacji pakietów deb dwuklikiem. Jeśli jednak chcemy robić z Debiana Ubuntu, no to można od razu zainstalować Ubuntu, będzie szybciej, tu decyzję musi już podjąć użytkownik/opiekun komputera.

Dobry pomysłem przy takiej ilości RAM było by skorzystania z zram + dla swapu zswap, co prawda powoduje to dodatkowy narzut na procesor ale wydaje mi się że powinno to poprawić działanie systemu.