Mam antywirusa McAfee, ale myśle że inny nie mulił by mi systemu aż tak bardzo. Możecie polecić takiego, który jest bezpieczny i nie obciąża systemu?
Żeby nie nabijać bezsensownych postów zapytam się o coś jeszcze w tym.
Na stronie dobrychprogramów znalazłem firewal KERIO z licencją bezpłatną (freeware). Na dole w uwagach jest napisane: Kerio Personal Firewal jest bezpłatny dla użytkowników domowych, jednak po 30 dniach ma ograniczoną funkcjonalność - nie posiada filtrowania treści, blokowania okienek pop-up, reklam skryptów VB, plików cookies i kilku innych dodatkowych funkcji. Czyli nie jest to za free i po 30 dniach nie będe miał pełnej wersji? Dobrze rozumię?
“Avira” jest lekka i do tego za darmo. Nie wiem jak jest z tym Kerio, ale jak potrzebujesz dobrego, darmowego firewalla to polecam “Sygate Personal Firewall”.
Osobiście używam Avasta i jakoś nie narzekam na zbytnie obciążenie systemu (Athlon 1200, 512 RAM) Do tego dochodzi możliwość ustawienie skanowanie w czasie gdy włącza się wygaszacz - to tez ułatwia sprawę
Tak pełnej wersji nie będziesz miał, jeśli sobie jej nie kupisz.
Jadnak ograniczenia te nie powodują utraty głównych funkcji programu, czyli tych niezbędnych do poprawnego funkcjonowania firewalla. Sam używam Kerio (już po upływie tych 30 dni) i wciąż jestem bardzo zadowolony z niego.
W dodatku funkcje które odpadają po upływie tych 30 dni, powodują dość duże spowolnienie przeglądania stron, więc ich używanie jest wskazane na szybkich komputerach!
Dlaczego wprowadzają w błąd nie bardzo Cię rozumiem; jest wyraźnie napisane pełna wersja przez 30-dni później bez niektórych funkcji. Jeśli chcesz pełną wersję po tych 30 dniach to trzeba zapłacić
Avast w wersji Home Edition jest programem bezpłatnym!
Nie słyszałem o nim, a jest bezpieczny dla komputera? I ile kosztuje licencja na niego?
Złączono Posta: 03.04.2007 (Wto) 14:03
Ale wg mnie powinni napisać na początku zamiast freeware np. trial. Freeware jest dla programów które są cały czas darmowe. Przynajmiej tak mi się wydaje, ale specjalistą nie jestem więc mogę się mylić.
Nie słyszałem o niebezpiecznych antywirach, niebezpieczeństwo dla komputera nie stwarza sam program tylko ewentualne jego niedoskonałości, nieprawidłowa konfiguracja, ewentualnie głupota usera
Chodziło mi nie o to że on może być niebezpieczny tylko o to czy on w znacznym stopniu poprawi bezpieczeństwo kompuera a jednocześnie nie będzie mulić. Źle się wyraziłem, przepraszam.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Złączono Posta: 04.04.2007 (Sro) 9:40
A czy Norton Antywirus bardzo muli komputer? Nigdy go nie miałem więc nie wiem. Słyszałem że w porównaniu z innymi nie wypada najlepiej.