Czy jak z kumplami zrobimy zrzutę na Kaspera w wersji pudełkowej na 3 stanowiska i każdy zainstaluje to u siebie to czy będzie to chodziło? I czy będzie to legalne? Wersja na jedno stanowisko to ok. 185 zł za pudełko a na trzy wyjdzie po ok 87 na głowę. To prawie 100 różnicy. Tak to sobie wykombinowałem.
No właśnie. Przed chwilą wysłałem do nich maila z zapytaniem o licencję na 3 stanowiska bo na ich stronie takiej nie znalazłem dla domowych użytkowników.
Ale pomijając kwestie legalności to czy taki numer by przeszedł? Instalacja przecież byłaby przeprowadzona na trzech kompach. Czy w takim przypadku dają 3 kody aktywujące?
===========================
Tytuł może być?
+++++++++++++++++++++++++++
Jaką mam pewność, że kody nabyte na Allegro będą w pełni legalne?
Wszystko zależy od tego jak jest skonstruowana licencja wielostanowiskowa. Jeżeli jest zapis, że licencja obowiązuje na 3 stanowiska komputerowe w obrębie jednego lokalu mieszkalnego - a najczęściej tak właśnie jest - to będzie to niezgodne z warunkami licencji.
Zauważ, że na stronie domowej Kaspersky 3 i więcej stanowiskową oferuje wyłącznie na komercyjne wersje swoich produktów, wersja Home jest oferowana tylko z licencją na 1 stanowisko. Na Allegro można kupić pakiet KIS znacznie taniej (grubo poniżej 100 zł), kiedyś sam kupiłem za 99 zł na Allegro i polecam. Będziecie mieli legalnie i za podobną cenę.
No nie wiem, ja akurat kupiłem oryginalne oprogramowanie. Wtedy 95% wszystkich dostępnych pakietów na aukcjach (u rożnych sprzedających) kosztowało w granicach 99 zł. Fakt pewnie raz na ileś zdarza się jakaś trefna aukcja. Z resztą w obecnych czasach nawet przy osobistym zakupie oprogramowania w sklepie komputerowym człowiek nie ma pewności, że oprogramowanie to jest legalne - czego kilka przykładów było już w newsach na DP.
Poza tym taka różnica cenowa już mnie dzisiaj nie dziwi - kiedyś widziałem na stronie Kaspersky’ego, że przedłużenie posiadanej licencji o jeden rok było 5-10 zł droższe od świeżej wersji pudełkowej z licencją na rok (też na stronie Kaspersky’ego)… nie ma to jak podejście do aktualnego klienta… nie trzeba tego chyba komentować ;).