Mając Win7 skorzystałem kilka miesięcy temu z możliwości darmowego przejścia do Win10. Aktywowany system Win7 zaktualizowałem jednak Win10 nie przypadł mi do gustu i po kilku dniach wróciłem do Win7. Czy fakt tamtej aktywacji starczy do tego, żebym np. we wrześniu mógł “legalnie” zrobić upgrade do Win10 czy też przed i do 29.07 muszę mieć zainstalowany aktywowany Win10, żeby “się liczyło”?
Wystarczy.