Czy moja karta graficzna nie działa?

Hej,
sytuacja wygląda następująco. Dzisiaj rano dostałem GSOD po podłączeniu telefonu w trybie Download (wgrywanie stokowego romu), jestem testerem i posiadam build Windowsa 10 Insider Preview 16232.rs_prerelase.170624-1334 od kilku dni (może tydzień).

Oto (niewyraźnie) zdjęcie “Greenscreena” (najważniejsze zdjęcia na szczęście wysyłałem na grupie na Messengerze)

Poczekałem aż się załaduje i uruchomiłem ponownie.
Następnie kolega zaprosił mnie na meczyk w CSie, po wejściu do gry czułem wyraźnie niską ilość klatek (było ich maksymalnie 50, ale nie spadały poniżej 40). Pomyślałem, że może w panelu sterowania NVIDIA po prostu przełączyła się grafika z dedykowanej na integre.

Kiedy chciałem wejść w owy panel ten wyświetlał komunikat

Po meczu postanowiłem zaktualizować sterowniki przez GeForce Experience, bo dość dawno nie aktualizowałem. Po zainstalowaniu i ponownym uruchomieniu laptopa błąd dalej występował.

Wziąłem się zatem za kompletne wyczyszczenie sterowników i ich ponowne zainstalowanie. Na początku odinstalowałem widoczne programy NVIDII w Programy i funkcje, następnie pobrałem Display Driver Uninstaller i w trybe awaryjnym rozpocząłem czyszczenie, niestety program zawieszał się na Rozpoczynanie czyszczenia rejestru, więc wyłączyłem go i wziąłem się za manualne czyszczenie pozostałości. Zrobiłem wszystko tak jak w tym poradniku: http://www.overclock.net/t/1150443/how-to-remove-your-nvidia-gpu-drivers-new-2016

Za wyjątkiem punktu: **
7. Go to “ProgramData” and delete all NVIDIA associated folders** - folder chciał uprawnień SYSTEM

Po ponownym uruchomieniu w Menedżerze urządzeń kompletnie znikła mi karta graficzna. Potem zobaczyłem że sterownik Kontrolera Magistrali PCIe x16 jest uszkodzony:

Wszedłem w Właściwości > Sterowniki i przywróciłem sterownik. Po tym pojawiła się karta graficzna jako Kontroler 3W i przystąpiłem do instalowania sterowników. Niestety też i po tym w Menedżerze NVIDIA miała koło siebie żółty trójkąt, a w szczegółach błąd z kodem 43.

Ostatnią deską ratunku było przywrócenie systemu. Na szczęście miałem punkt z drugiego lipca tego roku, więc postanowiłem przywrócić system z myślą o naprawieniu problemu, lecz to nic nie dało.

I w taki oto sposób kończy się moja dzisiejsza przygoda z kartą NVIDIA.
Trochę się rozpisałem, ale zawsze mi takie historie wychodzą, a chyba lepiej jest dobrze opisać co się robiło :stuck_out_tongue:

Dodam też niechlubnie że rano zagrałem sobie w Minecraft’a i tam jeszcze NVIDIA normalnie działała, wszystko się posypało po tym GSOD.
Ktoś wie może czy karta umarła, czy może to wina wersji testowej i muszę wrócić do stabilnej wersji (mam taką możliwość).

W ostateczności mogę spróbować zainstalować sterowniki na Arch Linuxie na pendrive (zobaczyć czy nie krzaczy podczas instalacji) lub od nowa instalować Windowsa 10.

Dodam jeszcze SSy z GPU-Z, w którym dla porównania pokazuje informacje o NVIDII (z żółtym trójkątem w menedżerze) i o integrze


Ach… i laptop to Toshiba Satellite L50-A-1EK (specyfikacja w necie :stuck_out_tongue: )

Dobra, chciałem wejść w tryb awaryjny aby spróbować znowu z tym Display Driver Uinstaller. Wchodzę w Kopie i Aktualizację i patrze że Windows przygotował aktualizację NVIDII. Zainstalowałem i już działa.
Nie ogarniam co się stało, ale ciesze się że działa.

Przepraszam najmocniej za ten temat :V

Ale sprawdź wszystkie temperatury i stan dysku - jego smart.