Problem ten skłonił mnie natychmiast do przerzucenia ważnych danych na dysk przenośny/kopie bezpieczeństwa. Praktycznie całe przenoszenie zakończyło się sukcesem. Mówię praktycznie bo jeden plik muzyczny miał błąd odczytu i nie dało się go w ogóle skopiować, a każe takie kombinowanie kończyło się wzrostem wartość RAW w Artybucie 01. Podejrzewam, że to właśnie w tam umiejscowiony jest ten niestabilny sektor.
Ta sytuacja jednak składnia mnie do zadania bardzo ważnego pytania, które mocno mnie nurtuje mianowicie: Czy jeśli pozostałe dane zostały bez problemowo przerzucone na dysk to czy to oznacza, że nie są w żaden sposób one uszkodzone przez żaden niestabilny/zły sektor?
Problem 2: Zastanawiam się nad remapowaniem dysku twardego i wykorzystać pulę rezerwowych sektorów tak żeby możliwie jak najdłużej przedłużyć jego żywotność (prawdopodobnie dopiero latem będę mógł kupić nowy dysk), stąd moje pytanie (a w zasadzie pytania): 1. Czy można to zrobić za pomocą CHKDSK [partycja]: /F /R? 2. Jeśli tak to czym się różni np. CHKDSK [partycja]: /F od CHKDSK [partycja]: /F /R? 3. Czy dane i system po użyciu tej komendy przetrwają czy też trzeba będzie postawić cały system od nowa? (Czytałem coś o zerowaniu dysku twardego) 4. Czy można w chwili obecnej wciąż zapisywać na tym dysku jakieś dane które będą regularnie przenoszone na dysk przenośny i na nim wciąż pracować?
Z góry przepraszam za tą lawinę pytań i jednocześnie dziękuję za odpowiedzi, które rozjaśnią mi sytuacje.
Pozdrawiam
To tylko jeden sektor, więc nie masz się co obawiać.
Odradzam, pojawienie się uszkodzonego sektora zwykle oznacza postępującą w czasie degradację powierzchni dysku. Remap może trwać długo i nie daje żadnej gwarancji że w najbliższej przyszłości nie wystąpią problemy z kolejnymi sektorami.
Do trzymania ważnych danych się nie nadaje, można jednak trzymać na nim dane które można szybko pobrać znowu z internetu np. gry czy programy.
Na razie dyskowi nic się nie dzieje, jeden niestabilny sektor to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy ale obserwuj raporty smart i jak zaczną się pojawiać relokowane sektory, to już nie ma co ryzykować, tak jak miałeś napisane wyżej.
A odpowie mi pan czy te dane które przerzuciłem są nieuszkodzone przez ten błąd?
Zależy mi na wiedzy czy to co udało mi się bezproblemowo przerzucić (przypominam że miałem tylko jeden błąd odczytu pliku muzycznego) jest że tak powiem w takim samym stanie w jakim to zdobyłem, ściągnąłem, zrobiłem. Że np. mp3 nie zarywa, obrazek cyfrowy nie jest poniszczony itp. !
Ta seria i kilka innych seagate LM, DM jest bardziej awaryjna od pozostałych z tego okresu. Jak widzę te dyski to wiem, że padną szybciej niż inne i stanowią ryzyko. Ja stosuję zasadę od zawsze, że każdy błąd smart a szczególnie bad sektory kwalifikuje dysk do natychmiastowej wymiany. Trochę dysków przez 23 lata pracy w IT uszkodzonych widziałem i związanych z tym problemami utraty danych. W firmach to nie problem bo są kopie bezpieczeństwa na bieżąco robione ale u ZU to już jest problem. Jak masz jakiś dysk zewnętrzny to zrób na nim kopie najważniejszych danych. Bad sektory mogą się pojawiać kolejne lub nie bo to czynnik losowy.
ps. sprawny dysk 1TB można kupić za 50-60 zł ale staraj się nie kupować od handlarzy złomem bo piszą, że nowy a zjechany przez pracę w korpo. Sprzedawca winien pokazać aktualny stan smart sprzedawanego dysku przynajmniej.
Ten dysk jak na niby awaryjny wytrzymał bez złych sektorów ponad 7 lat
Ale rozumiem i będę się przymierzać do kupienia dysku SSD (przynajmniej 320 GB). Póki co muszę cały czas na nim ciągnąć. Będę robić co chwilę kopie bezpieczeństwa tych danych które aktualnie zapiszę i stworzę
Mam tylko pytanie: Czy te dane które przerzuciłem i przerzuciły się bezproblemowo, nie są w żadne sposób uszkodzone?
Nikt Ci nie da pewności że dane które z kopiowałeś na drugi dysk nie są uszkodzone. W praktyce to jest sprawdzenie czy dane są odczytywane bez problemów. Opierając się na suchych danych ze smart o jednym niestabilnym sektorze i że miałeś problemy tylko z jednym plikiem muzycznym. Na sucho wskazuje że to by był tam ten niestabilny sektor co plik muzyczny. Z tym że nie mamy pewności że wykazywany sektor w smart to jest ten na którym znajdowała się część danych z pliku muzycznego i który ma problemy z odczytem. Smart nie wykazuje wolnych sektorów a które mogą sprawiać problemy. Smart wykazuje jak zauważyłeś błędy odczytu z kolumny wartość raw. Obserwuj więc czy wartość parametru nie rośnie jak i też C5. Parametr C8 błędy zapisu ma wykaz zapaści i teoretycznie powinny być poważne problemy z zapisem na dysku. Jak jednak nie masz problemów z zapisem może być specyficzny odczyt smart tego modelu, możesz też na ten parametr C8 zwracać uwagę a przy braku problemów z zapisem mogą świadczyć o specyficznym wykazie. Wygląd mi to na dysk Samsunga pod logiem Seagate widząc wykazy smart. Sprawdzaj też 0B kalibracja czy wartość raw w liczbie 217 nie będzie się zmieniać. Parametr BF od wstrząsów może wskazywać na uszkodzenia choćby wykazanego sektora przez wstrząs w czasie pracy systemu jak takie zdarzenie było w istocie. Co do niestabilnego sektora w użyciu jak nie będzie się sam chciał naprawić i będą problemy, trzeba będzie zrobić próbę naprawy przez zerowanie czy remap. Na koniec obserwuj jeszcze 05 czy wartość raw będzie się utrzymywać w stanie zerowym.
Nie wiem na ile to prawda ale mój laptop jest marki Samsung więc Pana teoria jest wysoce prawdopodobna. Te odczyty C8 rosły mi bardzo szybko praktycznie od nowości.