Od pewnego momentu kabel zasilający od monitora mi “nie łączył” i musiałem go poprzestawiać pod pewnym kątem aby działał. Dzisiaj przy użytkowaniu komputera nagle coś strzeliło (chyba w monitorze) i wywaliło mi korki w całym domu. Okazało się że kabel od zasilania jest złamany. Czy możliwe że monitor się spalił? Czy gdy kupię nowy kabel bezpiecznie mogę znowu podłączyć monitor czy coś może się stać? Mój monitor to stary Samsung syncmaster 225BW.
Mógł się spalić. Jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz.
Po podłączeniu monitor wyświetla się w rozdzielczości 800x600 i nie mogę zmienić na większą. Stało się coś z kartą graficzną? Co robić?
Mogła, jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Idź z tym do serwisu.
Nikt ci nie będzie diagnozował uszkodzenia fizycznego przez internet, bo multimetr ma przekłamania na takim dystansie.
Dobra podłączyłem komputer do telewizora i wszystko śmiga w normalnej rozdzielczości. Kiedy podłączam do monitora o którym mowa na samym początku to widzę obraz tylko na samym początku i gdy wejdę do biosa, a gdy komputer się całkowicie uruchomi to nic nie widać. Gdy podłączyłem jednocześnie monitor i telewizor to komputer się zachowywał jakby nie czytał wcale monitora. Monitor zachowuje się jakby nie działał ale w biosie widać ekran, dodam że z poziomu przycisków na monitorze nie mogę zmienić rozdzielczości.
Testujesz to pewnie nadal na tym uszkodzonym przewodzie… 
Twoje pieniądze, rób jak uważasz. Z mojej strony EOT.
Nie, kabel od zasilania mam inny
Jest nadzieja, że monitor nie pociągnął ze sobą karty, ale ewidentnie uwalony jest jakiś układ, skoro nie reaguje na pilota i nie potrafi wynegocjować odpowiedniej rozdzielczości z kartą. Naprawa raczej nieopłacalna.
Kiedy podłączam ten monitor to mogę wejść do biosu a gdy wychodzę z biosu i chce normalnie włączyć komputer to jest czarny ekran. Kiedy podłącze to karty graficznej monitor i telewizor to komputer widzi tylko jedno urządzenie czyli telewizor. Ciekawi mnie dlaczego monitor widzi tylko w biosie?
Po pierwsze sprawdź gdzie podłączyłeś monitor - pewnie w panice wypiąłeś przewody wszystkie. Masz dedykowaną k. graficzną oraz zintegrowaną z płytą główną? Podłączyłeś do której karty?
Masz coś jeszcze w domu, co możesz podłączyć do monitora? Tam masz tylko DVI i VGA? Monitor już dosyć dziadek…
a to dziwne…
Monitor podłączyłem do karty graficznej gtx 1050 Ti od nvidi, płytę główną mam asrock ab350 pro 4 z procesorem ryzen 3 1200. Cały czas próbowałem wszystko na kablu DVI bo takie mam wejście w monitorze i w karcie graficznej. Teraz spróbowałem kablem VGA podłączyć do laptopa i monitor ma normalną rozdzielczość.
Sprawdziłem monitor na innym komputerze i działa normalnie, wygląda jakby zepsuło się gniazdo w DVI w karcie graficznej.
Teraz sprawę załatwił by kabel hdmi - DVI z podpiętym hdmi do karty graficznej a DVI do monitora?
Tak, załatwił sprawę.