Czy możlkiwe, żeby laptopy lenovo coś tam blokowało jeżeli chodzi o linuksa

Mam taki pytanie na laptopie lenovo G70 uruchomiłem botowalne z płyty kubuntu 12.04 i jak się pulpit uruchamiał to się zawiesił jak chciałem zainstalowac debiana to też nie było możliwości z instalatorze, żeby zainstalować i moje pytanie jest takie czy firma lenovo może zablkowac instalacje linuksa ?

Instalację raczej nie. Jeśli coś by blokowali, to Linux prawdopodobnie w ogóle by się nie uruchomł.

To raczej nie Lenovo tylko użytkownik, który próbuje uruchomić distro z 2012 roku na w miarę nowożytnym lapku.
Pobierz obraz Kubuntu 16.10 =.=

Tylko, że nie mogę nowego ubuntu bo one nie wspierają zintegrowanych kart graficznych i moje pytanie jest takie czy ewentualnie mint wspiera takie zintegrowane karty graficzne typu intel HD ?

Co to za Intel?

Intel® HD Graphisc 5500

Jaki procesor?

i3 2.2 GHz

Chodziło mi o model. W każdym razie ze sterownikami nie powinno być żadnego problemu.

Czyli mogę zainstalować kubuntu 16.04 ?

Tak, a przynajmniej możesz spróbować.

Boje się na tym laptopie instalować Linuksa bo jak odpaliłem kubuntu 16.04 to w trybie graficznym migał ekran.

Tak się składa, że posiadam Lenovo G70 i parę miesięcy temu miałem na nim Ubuntu. Nie było żadnych problemów także raczej to nie jest kwestia firmy Lenovo.

Bzdura, jeśli coś było “wspierane”, to jest nadal.

Nie do końca. Raz próbowałem zainstalować współczesną (na tamte czasy) wersję Linuksa na komputerze z grafiką sprzed jakichś 5 lat (był to Radeon 9200SE - jeszcze na AGP). Okazało się, że było z tym dużo zachodu, i w zasadzie nie dało się mieć aktualnej konfiguracji, bo aktualna wtedy wersja Xorga tej karty graficznej po prostu już nie obsługiwała.

Ale na sprzęcie współczesnym, w dodatku tak popularnym jak produkty firmy Lenovo, nie powinno być najmniejszego problemu. Jeśli chcesz mieć dwa systemy operacyjne (Linux i Windows) zainstalowane jednocześnie, wyłącz SecureBoot w UEFI. Samego Linuksa dawało się, z tego co pamiętam, zainstalować z włączonym SecureBoot, choć jak będą problemy, to też możesz wyłączyć.

To bzdura, że Linuksy nie wspierają zintegrowanych kart graficznych. Tego posta piszę z ok. 1,5-rocznego laptopa Lenovo B50-70, ze zintegrowaną kartą Intela (i dedykowaną AMD, ale ta Intela jest w tym momencie aktywna), i wszystko działa bez najmniejszego problemu.