zaczyna brakować mi miejsca na c
mam tylko 7 Gb
czy można bezpiecznie usunąć stare punkty przywracania z c w Wind7 i zyskać miejsce? tak żeby nic się nie zepsuło?
zaczyna brakować mi miejsca na c
mam tylko 7 Gb
czy można bezpiecznie usunąć stare punkty przywracania z c w Wind7 i zyskać miejsce? tak żeby nic się nie zepsuło?
Na sprzętach z małymi dyskami zawsze usuwam, nigdy mi się nic nie zepsuło. Oczywiście po usunięciu najlepiej od razu utwórz punkt przywracania, żeby mieć choć jeden.
Co do metody usuwania, to ja ustawiam ilość przydzielonego na punkty przywracania miejsca na minimum i system sam kasuje co trzeba. Potem można powiększyć miejsce, żeby było na bieżące punkty przywracania.
Usunięcie raczej nie pozwoli się cofnąć do tych starszych dat i tyle.
Raczej też trudno przenieść te pliki na inny dysk jakby świeża kopia z punktu odzyskiwania już miała nienaprawialne błędy „systemowe”/zewnętrznego oprogramowania (np. utracona licencja na płatny program po skanowaniu przez AdwCleaner, bo nikt nie próbował przekazać problemu do picasso z fixitpc.pl, która niby ma kontakty z Malwarebytes jakby angielski nas przerastał w kontakcie na ich forum/mailowo).
Ustaw ilość przydzielonego miejsca na punkty przywracania miejsca np. na 2% (2 GB).
Gorzej jak to wygeneruje 2 punkty wstecz i się będzie zapychać, że 3 będzie usuwać stary i wciąż będą tylko 2.
Niby poprzednie wersje plików bazują na Punkcie Przywracania systemu i trochę lipa nagle uczyć się by starszą wersje pliku zapisywać z nową nazwą i przenosić na zewnętrzny nośnik.
Tu mamy win 7 i 2 GB mało przy aktualizacji i instalowaniu komponentów systemowych od frameworków, do visuali i i tam takich integrujących się z systemem, jak office. Swoją drogą taki privazer utworzył potężny punkt przywracania. Są małe punkty i bywają duże.
A co tam - na win 7 nie żałować 5GB na przywracanie systemu.
CCleaner widzi punkty przywracania z instalowania komponentów, z usuwania. Czeka się. gdy wsio w porządku, to stare punkty zaznacza się i usuwa bez żalu.
Nawet konieczne jest usuwanie punktów przywracania od czasu załapania choćby malware. @iJuliusz wyrzuci wirusa dziadowi, a dziad przywróci kłopot.
Sorrki nie było mnie parę dni
a czy w czasie kasowania przez winodowsa starych punków przywracania zabraknie prądu/
czy system się po czym takim otworzy?
System raczej da radę wystartować.
A czy mechanizm przywracania nie dostanie „kręćka” zależy od MS (np. wykrywanie, że punkt jest walnięty bez aktywowanego cofania by uzyskać komunikat „nie udało się”).
Podobnie pewnie jakby zniknęło tylko kilku KiB zapisu o przywracaniu a z 5 GiB plików nie - jak MS nie wykrywa osieroconych plików to mogą i zapychać bufor aż będzie trzeba np. wyłączyć mechanizm i włączyć ponownie lub ręcznie czyścić kopie cieniowe.
Jeżeli się obawiasz, to moja propozycja - pożycz UPS albo zrób pełną kopię zapasową całego dysku. Używam do tego Najlepsze darmowe oprogramowanie do tworzenia kopii zapasowych na systemy Windows 10/8.1/8/7/Vista - EaseUS Todo Backup Free ale masa jest dobrych programów do kopii zapasowej całego dysku.
Ale UPS też by był zalecany jakby przy kopi „1:1” padał prąd (to jakieś Podlasie jest? Osiedle kopie bitcoiny nawet na pralce/lodówce?).
No chyba że Twoje programy umieją robić na raty kopię bez migracji w wersję przyrostową/różnicową.
mam CCliner ,wersję bezpłatną … usuwa mi „tymczasowe pliki aplikacji”
a boje się włączyć usuwanie „tymczasowych plików systemowych”… czy to bezpieczne? komputer się po tym pozbiera?? i to właśnie to usuwa pliki od przywracania systemu?
Nie, ta opcja nie usuwa punktów przywracania systemu - są w innej zakładce.
I nie ma gwarancji, że Avast nie zrobił fakapu jak kiedyś OTL 3.2.70.1/3.2.70.2 z czyszczeniem plików tymczasowych (potem magicznie twórcy go wycofali i program przeszedł do lamusa).
https://www.fixitpc.pl/topic/12996-otl-uszkodził-system-wersja-32702/