Czy mozna nagrywać to co mówi przedstawiciel w salonie, żeby mieć ewentualny dowód?
Np. jeśli on zapewni nas przy zrywaniu umowy, że nie ma kary, a potem operator nałoży karę/
Rozmowa z konsultantem nie zwalnia od przeczytania regulaminu.
Można ale żeby stanowił to dowód na nagraniu muszą być dwie rzeczy:
- Informujesz, że rozmowa będzie nagrywana.
2 Przedstawiciel musi wyrazić na to zgodę.
Jeżeli na nagraniu nie będzie tych dwóch istotnych informacji to nagranie nie będzie można użyć dowodu na przykład w sądzie. Bo nagranie takie będzie uznane jak dowód zdobyty bezprawnie.
Oczywiście, że można nagrywać i nie trzeba o tym nikogo informować. Co innego publikowanie takiego nagrania. A materiał dowodowy ocenia sędzia, nielegalne nagrania również mogą zostać dopuszczone.
Byłoby to dowodem jeśli forma umowy byłaby słowna. W przypadku gdzie personel mówi “czarne” a podpisujesz formę pisemną umowy i tam jest napisane “białe”.
NIE MA ZNACZENIA - co powiedział personel.
Liczy się to co podpisałeś, chyba, że znajdziesz w umowie kruczki tekstowe które mogą sugerować niejednoznaczny kolorek.
O tym czy takie nagranie może być dowodem decyduje sąd.
Trzeba czytać umowę bo zawsze w salonie coś niedopowiedzą i potem masz włączone jakieś usługi za 2, 5 zł i trzeba samemu wyłączyć.