Waham się w jednej kwestii. Do tej pory przy wszelkich formatach systemu nie instalowalem żadnych sterów związanych z płyta główną i chipsetem. Od razu instalowałem te od karty graficznej i później resztę, typu drukarka.
Wcześniej nawet nie zastanawialem się czy to błąd ze je pomijam, ale do tej pory wszystko działa mi prawidłowo, płyta główna jest prawidłowo wykrywana w systemowym menedżerze urządzeń i innych programach.
Czy sterowniki do płyty głównej, chipsetu są obowiązkowe, jeśli wszystko działa ok? (system to Vista HP 64bit, a komp to PC z płytą od Gigabyte).
Zdecydowanie instalować. Sterowniki producenta zapewniają lepsze wsparcie dla danej płyty niż sterowniki własnościowe MS.
Z sterowników producenta można zrezygnować w przypadku jakiś problemów ze sprzętem. Nie często ale czasem jednak może się zdarzyć, że sterownik MS zapewnia stabilniejszą pracę, jednak zasada mówi: Sterowniki Chipsetu-> GPU -> Peryferia.
O kurcze. Czyli co teraz mam zrobić, stawiać cały system od nowa?
Obecnej instalacji używam od kilku miesięcy, zero problemow, mam tu wszystkie programy , dane, aktualizacje i ciężko byłoby to ogarniac teraz od zera ;/ Czy sterowniki MS są aż tak słabe?
Nawet jeśli winda zainstalowała ci własne nic nie stoi na przeszkodzie żeby zainstalować dedykowane dla danej płyty czy chipsetu (na systemowych standardowych sterach pewne zaawansowane funkcje chipsetu czy urządzenia na MOBO mogą być niedostępne). Możesz spokojnie zainstalować na już postawionym i używanym systemie nic się nie stanie negatywnego (jak się obawiasz postaw sobie punkt przywracania systemu)
No dobrze, a jeśli teraz chciałbym te sterowniki uzupełnić to jak to prawidłowo zrobić? Najpierw odinstalowanie drukarki, grafiki i dopiero wtedy te od płyty, chipsetu? Czy jakoś inaczej? (podłączałem w międzyczasie różne urządzenia na USB, np. pendrivy, karty pam. do których Vista tez musiała uruchomić odpowiednie sterowniki, czy to w niczym nie zaszkodzi?)
Nic nie musisz odinstalowywać, z automatu update`uje dotychczasowe pliki sterownika (zachowa się dokładnie tak samo jak przy update oprogramowania), ewentualnie poprosi o zamianę obecnych jeśli wykryje że te co instalujesz są starsze… Ewentualnie po restarcie może znaleźć dodatkowe urządzenia które nie zostały wykryte przez sterowniki wbudowane w instalator Windows.
Zasada zapewne słuszna. Skoro jednak już zaspałem, a może kiedyś znajdę czas aby pokombinować z tymi sterownikami, to chciałbym wiedzieć jak się z tym obchodzić na “zagospodarowanym”, wielomiesięcznym już systemie
Czyli bez żadnych zmian w obecnym stanie po prostu odpala się instalację sterowników?
I wszystko zależy od płyty,zastosowanych chipów,sterowników i ich wersji. Inaczej jest jak masz już takowe zainstalowane w systemie i wtedy robisz ich uaktualnienie, a inaczej jest, gdy pracuje na sterownikach systemowych i po iluś miesiącach chcesz wgrać mu stery? może być różna reakcja systemu i urządzeń?
JNJN nie potrzebnie straszysz, komp od razu wybuchnie lub się zdematerializuje to już lepiej koledze poradź format i świeży install, zgadzam że przy “kombinowanych” sterach mogą być jaja ale nie przy dedykowanych,