Czy nieoficjalne spolszczenia są zgodne z licencją Windows7?

Jak w temacie :slight_smile:

Moim zdaniem nie.

A poza tym co to kogo obchodzi skoro dostępne są oficjalne spolszczenia od M$? :stuck_out_tongue:

Pytam, ponieważ na 7 w wersji innej niż ultimate nie można wgrać spolszczenia od M$ ;p

Fakt, teraz wszystko rozumiem ;]

Już kiedyś bywały podobne tematy; np. czy mogę sam napisać spolszczenie, czy będzie to legalne, co z nieoficjalnymi spolszczeniami itd. Z tego co pamiętam to takie modyfikacje zostały uznane za nielegalne…

Może i można, ale mi chodzi o nieoficjalne spolszczenia :wink:

nie żadnym nieoficjalnym spolszczeniem nie można legalnie spolszczyć systemu Windows, jest to ingerencja w jądro systemu co jest zabronione według zapisów w licencji.

Teraz wszystko jasne, dzięki. :wink:

Instalacja paczki językowej nie ingeruje w jądro.

Aczkolwiek też mnie interesuje sprawa zgodności (bądź nie) z licencją.

nie nie jest to legalne na 100%, legalnie można spolszczyć jedynie MUI wydawanymi przez MS

wypadało by to udowodnić, dla niedowiarków i wątpiących:

fragmenty umowy licencyjnej EULA dla Windows Vista Starter, Home Basic, Home Premium, Business,

takiego zapisu nie ma w Entreprise i Ultimate

nie można także:

i ten zapis głównie łamiemy w przypadku zmieniania wersji językowej nieoficjalnymi paczkami MUI, jest od w każdej wersji systemu Windows,

może on się ewentualnie różnić co najwyżej formułą zapisu, ale sens jest zawsze ten sam.

A instalacja spolszczenia od M$, na 7 w wersji innej niż ultimate jest legalne? :slight_smile:

wyłącznie w wersji Ultimate jest możliwość zmiany języka i tylko dla tej wersji Microsoft wydał MUI

Paroma poleceniami można spolszczyć 7 w wersji innej niż ultimate spolszczeniem od M$, więc nie wiem czy jest to legalne czy nie… :wink:

nie jest to nielegalne, bo akurat w tej wersji jest zapis:

co wyklucza zmianę języka.

Ja rozumiem, że to kosztuje, ale system i tak jest tłumaczony. Są np wersje i angielskie i polskie, ale jak się ma jeden nie można język to nie można korzystać z drugiego. Przez takie rzeczy piractwo kwitnie - wiele osób z którymi rozmawiałem jest zdania, że po co ma kupować legalny system skoro i tak będzie w nim grzebał i złamie licencje. Gdyby dali więcej swobody, to wytrąciliby poważny argument z rąk piratów nic na tym nie tracąc.