Ja nie mówię ze nie odpali źle to nazwałem powinno chyba być no że gra będzie miała tak mało fps że będzie nie grywalna to po co ją odpalać, i nic nikt chyba (nie zauważyłem tego hejtera laptopów) nie mówił ze laptopy nie są do gier wiadomo ze w tej cenie PC będzie lepszy ale laptop ma w cenie mobilność,ekran i klawiaturę ale mój laptop do gier już średnio się nadaje, i po co komuś 100 fps jak 60 fps starczy każdemu, w niektórych przypadkach trzeba się cieszyć z 30 fps poniżej 30 fps nie ma się z czego cieszyć chyba że lubisz pokaż slajdów…
Na 27, nie 15 calach.
A tak po prawdzie na laptopie da się grać, sa laptopy gamingowe, tylko strata wydajności do stacjonarki wyniesie pewnie ze 20%. Jedna uwaga: w zakresie cen do 2500 zł laptop i gry nie idą zupełnie.
Nie. Bo tak jak pisałem wcześniej podłączam w domu zewnętrzny monitor. Laptop służy mi do pracy i zabawy. W tym drugim jednak przypadku traktuję go mocno stacjonarnie i gdy chce sobie pograć podłączam go do zewnętrznego monitora. W przypadku pracy odłączam go i doceniam jego mobilność, ale wtedy raczej nie gram gdy jest odłączony od zewnętrznego monitora. Ale właśnie temu, że jest to laptop gamingowy mam w nim dwa urządzenia w jednym - konsole do gier i komputer mobilny do pracy. Bardzo zadowala mnie takie rozwiązanie.
No ok. nie wiem co tam robisz. mój komp do pracy jest odpięty od netu. Jakąś gimnastykę wykonujesz.
podpinasz się odpinasz.
I to ma być wygodne?
I to jest właśnie puenta. Nikt nie mówi, że służbową furgonetką nie odwieziesz dzieci do przedszkola. Oczywiście do odwożenia lepszy byłby zwykły samochodzik, a do wożenia mebli w pracy solidny dostawczak. Jak coś łączy cechy dwóch kategorii, to w obu będzie tylko średnio dobre, dedykowanym rzadko dorówna.
Wiedźmin 2 ma niestety bardzo słabą optymalizacja, grałem w gry z wyższymi wymaganiami i nie było takich problemów…
Zostało mi kupić nowy sprzęt…
Zanim zaczniesz grać we W2 wejdź w opcje i wyłącz "uberpróbkowanie", które domyślnie po instalacji jest włączone. To potrafi zerżnąć każdy sprzęt. Ja gram na takich ustawieniach i mam 65 k/s. Z uberpróbkowaniem mam ich 10. Jednak jak chcesz wymienić sprzęt to poczekaj. Nowy mobilny Ryzen 7 ma mieć 8 rdzeni i 16 wątków. To sprawi, że Wiedźmin wyskoczy z monitora takiego kopa dostanie
zerknij tutaj - wygodna stronka która pokazuje na jakich detalach odpalisz (co do laptopów to lepiej kliknąć na grę i nie sugerować się znaczkami, tylko przewinąć w dół i zobaczyć w zakładki minimum i recomended)
PS stronka wymaga apki, która sprawdzi sprzęt
Zmiana rozdzielczość chyba pomaga ale nie jestem pewien bo mam odpalone MSI (pokazuje temp,fps .itd) i jak jest ścinka pisze limit power…
I ekran wtedy miga,pulsuje coś w tym stylu, może to przez to ze mam ładowarkę od innego laptopa (jest mniejsza niz ta orginalna)
To prawda. Laptopy poniżej 2500 zł nie nadają się do grania bo w tej cenie bardzo rzadko mają dedykowaną grafikę. A jak mają to jest to coś pokroju MX czyli wydajnościowo tych lepszych zintegrowanych kart Vegi od AMD. Laptop na którym można sobie pograć musi być droższy bo przecież trzeba w niego wpakować zewnętrzny układ graficzny. Więc koszt produkcji wzrasta.
Zgadzam się z tym, że laptop zawsze będzie mniej wydajny od blaszaka. Ja całe życie korzystałem ze stacjonarnego PC na laptopa przesiadłem się dość niedawno. I choć wydajnością odstaje od desktopa to jednak jego dużą zaletą jest mobilność. Bardziej przeszkadza mi w laptopie raczej jego skromne możliwości rozbudowy. Bo chętnie bym chciał mieć takiego laptopa który pozwalałby wymieć GPU. A na dziś praktycznie mogę dodać pamięć RAM i powymieniać dyski. A GPU i procesor wlutowane są na stałe. To boli.