Jesteś pewien, że ten film jest w wersji 3D? tego typu filmy składają się tak jak by z 3 warstw obrazu. Pierwsza to normalny film zaś 2 następne to są kontury w 2 kolorach (zielony i czerwony - tak jak okulary) nieco rozjechane i to one dają efekt 3D.
Tak to mniej więcej wygląda: (jak się patrzy bez okularów to oczy bolą.)
no dobra ale jak nałożysz wszystko na jedną taśme / nośnik to efekt będzie taki sam. chociażby wyprawa na księżyc 3d www.wyprawanaksiezyc3d.pl/ którą można oglądać w każdym polskim kinie ze względu właśnie na to o czym mówie. jeżeli można to w zwykłym kinie oglądać bez imaxa to również i dałoby radę na zwykłym tv. problem zaczyna się wtedy kiedy jest mały tv bo efekt bedzie słabszy, dlatego najlepiej robić to na dużym ekranie w kinie…
rozmiar ekranu nie ma praktycznie znaczenia, ważna jest raczej odległość od samego ekranu. dodatkowo technika anaglifowa, nie jest tak do końca trójwymiarowa, daje tylko odczucie pewnej głębi, bardzo daleko jej do tego czego można się spodziewać po np iMaxie. dodatkowo, może być tak, że w ogóle niczego nie zobaczysz, według różnych badań, od 13 do 30% ludzi w ogóle nie postrzega w ten sposób tworzonego złudzenia
co do samoczynnie zamalowanych szybek, takie coś powinno działać, jeżeli oczywiście dobrze dobierzesz odcienie
to już wiem skąd to zarąbiste uczucie i efekty podczas oglądania wyprawy na księżyc 3d (siedziałem na końcu sali kinowej). natomiast wykorzystując te okulary co mi dali w kinie u siebie w domu na kompie uzyskałem o wiele gorszy wynik
to jest też kwestia tego w jaki sposób zostanie nagrany film. do nagrań stosuje się dwie kamery odsunięte nieznacznie od siebie, to właśnie odsunięcie determinuje, czy obraz będzie się lepiej oglądać z bliska, czy z daleka. więc wrażenie gorszej jakości, jest związane tylko z tym konkretnym filmem, w innym może być zupełnie inaczej