Czy opłaca mi sie kupic drukarke głowicową EPSON STYLUS C20U

za 100 zł i czy ona dobrze drukuje

Skąd mamy widziec czy dobrze drukuje:D trche głupie pytanie.

Jest ona używana?

A raczej za 100złoty nic dobrego sobie nie wyklepiesz

Przede wszystkim sprawdź ją. Jeśli nie masz możliwości sprawdzenia to ( na własne ryzyko ) kupujesz kota w worku. No i chyba najważniejsze to koszty późniejszej eksploatacji, czyli ile kosztują wkłady z tuszami do niej ?

Nigdy nie bierz Epsona i Lexmarka!! Polecam HP lub Canon.

Epsony chodzą jak ciągniki, a Lexmarki też nieinaczej.

Tytuł topiku jest taki, ze jedni myślą o “plujce” a inni o “igłówce”.

Więc może napisz czy drukarka, o której piszesz jest drukarką atramentową czy może igłową?

Co do opłacalności, atramentowe Epsony mają chyba nakorzystnieszą cenę, jeśli chodzi o zamienniki cardrige. Jakość tanich Epsonów pozostawia wiele do życzenia, jednak jak nie potrzebujesz wydruków bardzo dobrej jakości to powinna Ci wystarczyć.

Mam podobne zdanie, choć może nie aż tak drastyczne :twisted:

Pozdrawiam 8)

Zgadzam się z Golden Finger i Kubą i też jej nie polecam nawet za stówkę szkoda kasy miałem EPSON STYLUS C20U i tylko same problemy.

nie az takie są poblemy wkazdym razie są tanie zamienniki do takich sprzętów