Czy opłaca się brać głośniki 5.1 do lapka?

Witam otóż mogę tanio kupić głśniki Creative Inspire T6160 ale czy opłaca się brać głośniki 5.1 do lapka, w którym jest tylko combo jack a nie mam żadnej dźwiekówki z obsługą wszystkich kabli z 5.1??

Pozdro.

Lepsze stereo niż słabe 5.1. Szczególnie w twoim wypadku.

Jak będziesz mi=usiał użyć przejściówki to się nie opłaca. Na rynku jest masa zestawów 2. czy 2.0, które dają lepsze efekty niż 5.1

Dzieki za odp. pomyślałem żeby wziąć https://www.morele.net/glosniki-komputerowe-genius-sw-s2-1-200-6w-czarne-31730942104-302335/ mogę za 50zł z odbiorem u mnie w łodzi. Szkoda, że nagle musiałem wydać kase na ważniejsze rzeczy bo bym miał 150zł, a tak to mam ok 50zł max :frowning:

Pozdro i jeszcze raz dzięki za pomoc.

Powiem ci tak, nie kupuj tylko sobie spokojnie dozbieraj. Nawet do używek np. Microlab FC330, nie trzeba być melomanem żeby odczuć różnicę. Kupowanie tanich głośników to tylko produkcja elektrośmieci.

Według mnie nie ma sensu

Nie ma sensu tym bardziej że creative robi słabe głośniki i można przeczytać w internecie że się same wyciszają jakimś dziwnym trafem :slight_smile: weź sobie kup jakieś mocrolaby 2.1 bardzo fajne głośniki z obudową drewnianą i napewno duzo lepiej Ci będą grały :slight_smile:

Jeżeli słuchasz dużo muzyki to lepszy będzie dla Ciebie zestaw stereo. Ogólnie do muzyki zestaw 2.0 (2.1) > 5.1. Rozejrzyj się za jakimiś Edifierami, Microlabami bądź Modecomami. :wink:

Ważne jeszcze jest w jak dużym pomieszczeniu chcesz to używać np mój znajomy kupił sobie zestaw 5.1 do słuchania muzyki bo ma duży pokój i chciał sobie po całym pokoju porozmieszczać żeby np leżąc na łóżku mógł dobrze słyszeć muzykę bo łóżko ma po drugiej stronie od kompa ale napewno wtedy bym kupował coś lepszego

Jeśli dobrze rozumiem owe “combo jack” to chodzi Ci o to, że masz tam gniazdo tzw. (najprawdopodobniej mini) jack. No to teraz zastanówmy się. Standard jack umożliwia przesyłanie dźwięku mono lub stereo. Co Ci zatem mogą dać same głośniki 5.1?
Niestety producent nie twierdzi nic nt. tego, co zawiera jego cudownych 5+1 głośników (tzn. pięć “satelitarnych” + sub /raczej “subek”/).
Innymi słowy oprócz plątaniny kabli - niczego nie uzyskasz. Kolejny marketingowy chwyt (jak każdy zresztą zestaw 5.1 dla notebooka).
Z niemal każdego notebooka masz obecnie co najmniej 3 rodzaje wyjść (jack/USB/HDMI). Jack zaoferuje Ci dźwięk stereo (obojętne 2.0, czy 2.1), USB i HDMI w zależności od konstrukcji może rzeczywiście zaoferować dźwięk, dla których wymaganych jest więcej niż 2 (ew. 2+1) głośników. Inną kwestią jest to, czy w istocie to co odtwarzasz (obojętne, muzyka, film, gra) jest w stanie zaoferować poprawnie tzw. dźwięk surround. Dodatkowo jeszcze weź pod uwagę, że te kolum(-ienki) jakoś trzeba nagłośnić. Innymi słowy musi być jakiś prąd, który do tego pójdzie. Z notebooka raczej nie pójdzie wielki. Im więcej głośników - tym dźwięk będzie gorszy.
Do dobrego słuchania (czegokolwiek) - zła droga. Do gier? Cóż… nie jestem graczem. Do spektakularnego wideo 5(i więcej)+ zła droga.