Proszę o konkretne odpowiedzi i nie odsyłanie do artykułów.
Przymierzam się do zakupu dysku SSD do notebooka MSI CX640. Budżet ~300zł.
Czy każdy SSD wejdzie do każdego (powiedzmy z ostatnich 3 lat) notebooka?
Jak dużą odczuję różnicę?
Co stracę przy takiej przesiadce? (oprócz pieniędzy)
Mam na oku Kingstona V300 120GB, może jakiś właściciel mógłby coś o nim powiedzieć?
Czy współczesne SSD nadal lubią się sypać?
Obecny dysk (Hitachi HTS545050B9A300) planuję włożyć w obudowę USB3.0 i trzymać na nim media i ogólnie pliki statyczne. SSD ma służyć pod OSy, aplikacje i projekty (developerka).
Ad1. Ciężko mi powiedzieć bo jeszcze go nie rozbierałem, mam jeszcze 2 tygodnie gwarancji i międzyczasie planuję wysłać go do serwisu, dopiero potem się bawić. Nigdzie też w necie nie widzę filmów z bebechami. Znalazłem tylko coś takiego: link (po lewej na dole). Zdjęcie ma podpis "Po zdemontowaniu klapki można przystąpić do wymiany HDD " więc wygląda na to że się da.
Dziękuję za odpowiedzi, poprzeglądam jeszcze ofertę tych tańszych dysków. Nie ukrywam że te (niecałe) 8GB by się przydało przy takiej pojemności.