Wytłumaczcie mi jedno:
Czy otwieranie maili jest niebezpieczne samo w sobie - czy dopiero, gdy się otworzy załączniki?
Wytłumaczcie mi jedno:
Czy otwieranie maili jest niebezpieczne samo w sobie - czy dopiero, gdy się otworzy załączniki?
Tylko gdy otwierasz załączniki.
Mail składa się z tekstu i załącznika. Tekst jest nieszkodliwy, ale załącznik - owszem, może tak być.
Nie zapominajmy też o linkach zawartych w tekście zawsze należy sprawdzić czy link prowadzi do tej strony do której chcemy się dostać często sprawa wygląda tak, że jest napisane KLIKNIJ TUTAJ i po najechaniu na to myszką na dole przeglądarki można zobaczyć, że link prowadzi nas na manowce.
To zależy od kogo otrzymujesz pocztę a w niej link do strony czy załącznik.Jeśli przysłał Ci ją znajomy to masz pewność że będzie ok,natomiast od nieznanych osób czy podejrzaną to lepiej usunąć.
Można sobie radzić także w ten sposób: Ja mam w ulubionych taką stronkę http://www.urlvoid.com/ , gdzie wklejam wcześniej skopiowany myszą link, lub skrót do linku i klikam scan nov. Nawet, gdy mam pobrać jakiś program z jakiejś strony, to sprawdzam, klikam PPM na skrót i kopiuję . Tak ostatnio sprawdzając najnowszego Maxthona na filehippo, natknąłem się na czerwony alert, zaś ten sam Maxthon na instalki miał wiosenne kolory. W ie wyłączyłem obsługę iframe.
Załączniki to jedno, a cała reszta to drugie…w treści wiadomości mogą być ukryte skrypty, linki przekierowujące na niechciane strony lub złośliwy kod. Nawet wtedy, kiedy mówimy o zwykłym tekście to wciąż pozostaje zagrożenie, bo w końcu są takie określenia jak inżynieria społeczna, scam, phishing.
Może być prawdą to, co napisałeś, ale nie koniecznie. Nie masz pewności, że znajomy nie ma wirusa, może być nieświadomy. Właśnie w ten sposób łatwo można złapać wirusa, bo część ludzi tak myśli, że od znajomego nie ma wirusów, pobożne życzenie. Nieznana osoba też nie jest wyznacznikiem, że przesyła wirusa. Wiele służbowych maili jest od nieznanych osób i są bezpieczne. Jak rozpoznać podejrzaną wiadomość? Jeśli zawiera wirusa, to podejrzana? Takie podejście do określania, czy wiadomość jest bezpieczna, jest jak skreślanie szóstki w totolotka, może się uda, a może nie uda trafić. Jak pokazuje życie i forum dobrych programów ludzie trafiają
Ale co jeśli kliknę na taki załącznik to co może mi się stać? Jakiś keyloger może mi się zainstalować lub jakiś wirus?
Jeśli klikniesz w taki załącznik to możesz zainfekować komputer.
Tak. Jeśli masz program antywirusowy to istnieje szansa, że wyłapie wirusa. Jeśli używasz Linuksa, to nie masz się czego obawiać, bo na celowniku wirusów są Windowsy. Dobrze jest też użyć firewalla, który szczegółowo monitoruje ruch, wtedy możesz sprawdzić, co i kiedy łączy się z netem. A tak poza tym, to trzeba myśleć, co się robi i nie popadać w paranoje, że wszędzie są wirusy i czyha niebezpieczeństwo. Najwyżej będziesz musiał zrobić reinstalację systemu, gdy opanuje go siła nieczysta zwana wirusem.