Czy PhysX (i inne pomysły nVidii) umarł już cichą śmiercią naturalną?

Ostatnia wersja to 9.19.0218 z 5 marca 2019 czyli 2 lata i kwartał temu, nie widzę też nowych gier które go wspierają tak jak kiedyś robiły to wszystkie szanujące się tytuły AAA, Hairworks umarł jeszcze szybciej (i dobrze bo to porażka była do sześcianu - nie nie dawał tylko FPS zżerał, no i sam PhysX dałby radę to ogarnąć prawie tak samo dobrze) a dekodowanie CUVID to jest chyba starsze niż pierwsza wersja DXVA bo też porzucone…

Czy Ray Tracing skończy tak samo - wielki szum, pokazy, konferencje na cały świat, dawanie w łapę producentom gier żeby to implementowali na siłę, a potem zgon ?

Żeby nie było że się tylko nabijam z „genialnych” pomysłów Zielonych - DLSS 2.0/2.1 to super pomysł nVidii i każda nowa gra a nawet starsze powinny dostać patchem wsparcie tej technologii. Tylko problem (dla nVidii OFC) jest taki że dzięki AI i rdzeniom Tensor (obecnie trzeciej generacji) spadają wymagania gier a więc spada popyt na ich karty z górnej półki czyli najdroższe.

Nie, nawet jeśli w przypadku gier nie jest jakimś ogromnym sukcesem, daje spory wzrost wydajności dla architektów, inżynierów i grafików.

Śmiercią naturalną umarły po prostu karty graficzne. Płacenie 2K za stary sprzęt jest przegięciem.
Czy wymaganie takiej ceny.

Nurtuje mnie pytanie, czy możemy się teraz spodziewać optymalizacji gier pod integry :slight_smile:

Nie umarły tylko sprzedają się świetnie do innego celu. Za jakiś czas zainwestowane pieniądze spowodują na rynku wzrost ilości sprzętu. Skoro kopacze płacą więcej to logiczne, że ceny kart są wysokie. To kwestia czasu, dostawienie kolejnych fabryk i uruchomienie produkcji trwa. Do tej pory gracze napędzali kary, dzisiaj opłaca się skonstruować wydajny sprzęt do kopania.

Kryptowaluty to lecą w dół jak szalone, więc może ceny kart wrócą

Wystarczy sobie przypomnieć jak wzrosty cen ropy błyskawicznie wpływają na wzrosty cen benzyny na stacjach, natomiast spadki cen ropy już gwałtownych spadków cen benzyny nie powodują. :wink:

Pewnie wrócą, ale z powodu używanego i zajechanego pracą 24/7 demobilu pokoparkowego. Nowe karty tak szybko nie spadną bo VRAM jest coraz droższy a Micron zapowiada kolejne podwyżki cen.

PS. Joe Biden wszczął postępowanie w tej sprawie bo to na pewno zmowa cenowa pod pretekstem koronowirusa.

Wszystko zależy jak długo karta była jechana. Jeżeli powiedzmy ze 3 miesiące po premierze trafi na rynek wtórny, to jeszcze, ale po roku lub dwóch, bym nie brał raczej. Niestety ta pierwsza będzie pewnie w cenie nówki. :slight_smile: