Witam. Dziś zakupiłem zasilacz marki Chieftec 400W GPA-400s. Zdecydowałem się wymienić zasilacz Sun Pro, czyli inaczej “bomba zegarowa” na wymieniony wcześniej model. Ale niestety, po przez pośpiech, moją głupotę itd. podłączyłem źle jeden przewód. Jak wiadomo nowe płyty mają wejście na zasilacz 24-pinowe, a stare 20-pinowe. Więc producenci płyt udogodnili nam to, po przez rozdzielenie 24-pinówki na 20 i 4 piny. Ja właśnie jestem posiadaczem starej, dobrej płyty tj. EPOX nForce2 Ultra 400 - (wczoraj przyszła, kupiłem na allegro). No i ta płyta jak wspomniałem ma wejście na 20 pinów i na 4 piny. Więc tak, zasilacz ten (jak większość) ma dwie końcówki 4-pinowe - jedna odłączana od 24, a druga dla starszych płyt głównych. Ja niestety jak wspomniałem wyżej, podłączyłem zły przewód, czyli 4-pinówkę do 24-pinówek pod wejście na zwykłą 4-pinówkę. Dalej było tak: odpaliłem komputer i głośnik w komputerze zaczął pika (pikał jak syrena karetki pogotowia) i zobaczyłem dym z komputera. Jeden przewód z tej źle dobranej 4-pinówki dymił się i stopiła się trochę izolacja na nim. Od razy wyłączyłem PC-ta z zasilania. po wyjęciu c4-pinówki, a raczej 3/4 tego elementu, uszkodziło się wejście na ten przewód. Na płycie nie widać śladów spalenia, prócz po za tym wejściem. I jeszcze jedno pytanie, czy zasilacz nadal może być sprawny? Najprawdopodobniej powstało zwarcie… Więcej na zdjęciach.
Jak dobrze rozumiem podpiąłeś wtyczkę 4 pin od zasilacza, do wejścia 4 pin gdzie powinno iść zasilanie procesora? Z płytą się możesz raczej pożegnać, inne napięcia idą, a ktoś kiedyś mówił że wtyczki są “idiotoodporne” i nie można ich podłączyć inaczej. Zasilacz raczej pozostał sprawny. Chociaż i tutaj miałbym wątpliwości.
Na 99% płyta główna do wymiany.
Witam. Płyta okazała się niezniszczalna i działa 
mimo tego, że w wejściu 4-pinowym są tylko 3-pin. Zasilacz również sprawny.