Witam. Złożyłem sprzęt składający sięz Core i5 750 LGA1156, 4GB RAM 1333 GR1333D364L9S/4G i płyty Asus P7Q57-M DO. Po podłączeniu zasilania i wtyczki włącznika komputer nie wstaje. Zasilacz sprawny,sprawdzałem też na innym. Zworki też odpadają. Byłem w 2 serwisach, wszędzie winili płytę. Testowali na 10 różnych kościach, ale tak: w jednym serwisie nie patrzałem na ręce, w drugim testowali TYLKO goodramy. W tym drugim także testowali go testerem na PCI. Raz pokazywał błąd pamięci, ale potem po włożeniu do innego slotu walił chyba wszystkimi możliwymi. Podłączyli adapter potem z graficznym wyświetlaczem. Boot ok, coś tam ok, graphic - koniec, od nowa, boot ok itd… Wysłałem płytę na reklamację, dzwoniłem - płyta wg nich sprawna, wszystko działa, kończą instalować system. Powiedzieli, że włożyli 4GB Kingstona. Zajrzałem do pdf płyty. Jest tam 4GB Kingston, ale nie ma żadnego goodrama. Czy to możliwe, że to przez to jest ten problem?
Gość mi przez tel (od płyty) tłumaczył, że kontroler RAM jest w procesorze i to jemu może nie pasować…