Witam. Waham się pomiędzy Lubuntu a Ubuntu +lxde. Lxde 12.04 nie jest LTSem. Czy wygrywając Ubuntu 12.04 i instalujac w nim lxde Ubuntu nadal będzie wspierany jako lts? Pytam ponieważ podobno nie ma żadnych różnic między tymi dwoma rozwiązaniami, ale jednak ta jedna rzecz mnie zastanawia, a zależy mi na dłuższym wsparciu.
Nie będzie wsparcia dla LXDE po tym terminie. Specjalnie tym bym się nie przejmowała. Zresztą jeszcze nie zdarzyło mi się używać jednej wersji systemu dłużej niż rok.
LXDE i inne środowiska do gołego Ubuntu instalujesz na zasadzie zwykłych pakietów z oryginalnych repozytoriów, więc nie powinno być problemu.
Ale Ty to nie każdy.
Ciekawi mnie sąd ten szał na LTS? To opcja raczej dla firm, a nie użytkowników domowych… 
Używam ubuntu od wersji 9.04 i lts są stabilnymi wydaniami, a w reszcie zawsze się coś sypało. Razem 9 wersji:)
To rozumiem nie interesuje Ciebie stabilność w windows? Zwykły użytkownik jej nie potrzebuje?
Więc korzystaj z wersji rozwojowych windowsa, to wtedy zobaczysz jak brak stabilności wpływa na pracę na komputerze.
Proszę nie opowiadaj głupot, wersje nie LTS też mają status stabilnej…
Bardziej chodziło mi o wsparcie systemu, a nie środowiska 
Myślałem właśnie podobnie, dzięki 
Bo są tacy, którzy chcą systemu używać, a nie instalować go co parę miesięcy. Poza tym z opinii internautów ( ) wynika, iż LTSy mimo wszystko są bardziej stabilne, niż te pośrednie “stabilne” wydania, które wcale takie złe nie są.
Czyli mam rozumieć, że dla mnie opcja Ubuntu+LXDE będzie lepsza i to wydłużone wsparcie LTS dalej bedzie funkcjonowało?
Mają status stabilnej wersji, ale niestety tak nie działają.
3 lata używam ubuntu i instalowałem każdą wersję zaczynając od 9.04. Więc mogę się trochę orientować w temacie.
LXDE to tylko środowisko, możesz przecież zainstalować też zwykłe Ubuntu i doinstalować LXDE. To w żaden sposób nie skróci ani nie zerwie wsparcia technicznego czy też kilkuletnich aktualizacji.
Wydania LTS zwykle są lepiej dopracowane, ale mniej jest w nich nowości. Każdy użytkownik musi sam zdecydować co liczy się dla niego najbardziej.