Czy programy na Linuxie mogą wyglądać tak?
http://www.d60pc.com/wp-content/uploads … 010-11.jpg
Czy GNOME i KDE mają ograniczenia i nie da się stosować bitmap w programach? Każdy program w tych środowiskach wygląda tak samo - spartańsko.
Oczywiście, że się da, ale nikt normalny tak nie robi. Zasadniczo programy mają być użyteczne, a nie być popisem grafików.Programy mają jeden spójny wygląd, a jego zmiany można dokonać globalnie w ustawieniach systemu.
Na drugim zrzucie ekranu dokładnie widać, że ClamAV korzysta z standardowych ikonek wbudowanych w system.
Przemawia za tym kluczowa sprawa dla pliku instalacyjnego programu - rozmiar.
Dodatkowo mogę zgodzić się z postem przedmówcy, czyli nr47 , że programy mają być użyteczne.
Popieram nr47. Choć wole CLI. Jeśli komuś nie pasuje wygląd no to kodzik edytuje i zmienia.
Co ma użyteczność do wyglądu i estetyki?? To tak jakby mówić, że nie chce się ładnego samochodu bo jest mało praktyczny, albo mówić o ładnej dziewczynie, że się na żonę nie nadaje bo jest mało zaradna - moja narzeczona jest i piękna i zaradna:P
Właśnie! CLI , czyli Command-line interface - po prostu kwintesencja interfejsu.
Większość programów w systemach Linux’owych posiada możliwość ich kontroli oraz pracy przez właśnie ten interfejs. Mówiąc szczerze jest to spowodowane faktem łatwości programowania tego “interfejsu” (gdzie właściwie całość ogranicza się do pokazywania napisów w konsoli).
@ Sidhmor : Gratulacje narzeczonej. Programy mają być “konkretne” i szybkie. Ładowanie 2^8 bitmap dla jednej aplikacji nie należy do kwestii powiększających wydajność, a tutaj przecież właśnie o to chodzi.
Czy ktoś mógłby jednak udzielić normalnej odpowiedzi i poinstruować jak to mniej więcej wykonać .Odpowiedzi typu :
czy
nie mają tu nic do rzeczy , są bezwartościowe i obraźliwe. Kolega słabeusz , może lubi cieszyć oko bo ma takie prawo ,a nie wie jak się za to zabrać.
Lubię korzystać z takich cukierkowych programów i brakuje mi tego pod Linuxem 
Np. o wiele przyjemniej pracowało mi się w atrakcyjnym MS Office 2007 niż w OO.
Proste odpowiedzi:
Tak mogą.
Nie, nie mają takich ograniczeń i można w nich stosować bitmapy w programach.
Jeżeli chcesz mieć cukierki, to poszukaj sobie cukierkowych programów. Jest np. Nero na Linuksa. K3B też się trochę wyróżnia ze środowiska.
Wg. mnie ocząpląsu można dostać, gdy każdy program wygląda inaczej. Programy mają wkomponowywać się w środowisko. Inaczej, to jak określisz, które programy mogą się wyróżniać?
Twórcy GNOME3 chcieli wprowadzić coś takiego, by np. każde okno Nautilusa miało inny kolorek/deseń tła. Chyba nic z tego nie wyszło.
Wygląd programu dla GNOME możesz zmodyfikować edytując poszczególne pliki RC(tzn. kopiując je i przerabiając, np. do swojego katalogu domowego). GTK+ stosuje język deklaratwny do definiowania wyglądu. Domyślnie wczytywany jest plik gtkrc z tego samego katalogu, co katalog roboczy lub uruchomiony program, potem następne lokacje brane są ze zmiennych GTK_RC_FILES i GTK2_RC_FILES.
Rozwiązanie: Kopiujesz standardowy GTKRC, modyfikujesz go(pewnie znajdziesz poradniki na internecie lub pobierzesz gotowe skórki), a następnie w aktywatorze programu zmieniasz wskazane zmienne środowiskowe
GTK_RC_FILES="..." GTK2_RC_FILES="..." polecenie
– Dodane 30.11.2010 (Wt) 18:57 –
Do KDE4, to zainstaluj sobie styl Bespin i go wybierz.
Programy nie muszą tak wyglądać, ale to w dużej mierze kwestia wydajności. Po co ładować zbędne elementy (w tym przypadku grafiki) do pamięci, skoro jest to niewymagane?
Są też programy takie jak LMMS, gdzie interfejs opiera się na plikach graficznych, ale tam akurat jest to uzasadnione użycie.
Mnie np wkurza, że w Windowsie różne programy różnie wyglądają.
Co do skórek, to np VLC obsługuje skórki, ale jak dla mnie to jest to opcja taka, żeby tylko była, bo osobiście nie uważam, że jest to konieczna funkcja.
Obecnie(nawet w Windows) każdy program obsługuje skórki. Jednak kwestię oskórkowania programu programiści zrzucają na system(tzn. nie dodają do swoich programów czegoś takiego, jak zmianę motywu).
Przykładem oskórkowanego programu jest freeciv. W katalogu z danymi gry(np. /usr/share/games/freeciv) powinneś znaleźć themes i tam poszukaj pliku gtkrc. Możesz omotywować program nawet, gdy twórcy tego nie przewidzieli.
Na pewno się da, patrz google chrome, ale czy naprawdę potrzebujesz systemu który świeci jak choinka przy pierwszy lepszym włączonym programie? Mnie to się nawet nie podoba wygląd nowego Fierfoxa 4, zbytnio się odróżnia od systemu. Czy nie lepiej kiedy w systemie wszystko ma taki sam motyw , wszystko wygląda dzięki temu dużo bardziej profesjonalnie, a nie ma podejrzenia że twórca programu próbuje zrekompensować działanie programu wyglądem.
Dziwne, że nie ma tu narzekaczy, którym nie podoba się to, że wszystko w Macach wygląda tak samo.
Ale przecież nie wszystkim musi podobać się to samo ,coś w tym złego ? dziwnego?
Zrobiłem aktywator
GTK2_RC_FILES="/bin/BlueSpace_II/gtk-2.0/gtkrc" Totem
I nie działa.
There was an error launching the application.
Details: Failed to execute child process "GTK2_RC_FILES="/bin/BlueSpace_II/gtk-2.0/gtkrc" (No such file or directory)Nie. Nie da się zamienić belki tytułowej okna na inną. Za ten element odpowiada menadżer okien. Jeżeli program nie prosi menadżera o niezarządzenie jego oknem, i nie rysuje belki samemu, to nie da się zmienić belki.
Co do aktywatora, to najpierw wyślij nam zawartość tego aktywatora tutaj(możesz go otworzyć w edytorze tekstu po przeciągnięciu w jakieś miejsce, z którego to będzie możliwe).
#!/usr/bin/env xdg-open
[Desktop Entry]
Version=1.0
Type=Application
Terminal=false
Icon[en_US]=gnome-panel-launcher
Name[en_US]=Totem
Exec=GTK2_RC_FILES="/bin/BlueSpace_II/gtk-2.0/gtkrc" Totem
Name=Totem
Icon=gnome-panel-launcher
Stosuję się do tego poradnika i cały czas krzyczy, że nie ma takiego pliku
Taki aktywator najwidoczniej nie uruchamia programu poprzez powłokę. Spróbuj więc, tak jak napisane jest w poradniku:
If you want to use this in a launcher such as Openbox’ menu, rather than the terminal, try the following:
bash -c 'GTK2_RC_FILES=/path/to/your/gtkrc application-command'