Przed wyborem nowego laptopa chciałbym się zapytać o kartę graficzną. Czy Radeon naprawdę się tak mocno grzeje? Czy w tym względzie jest gorszy od Nvidii? Zależy mi, aby podczas oglądania filmu jakość obrazu była wystarczająca, ale też chciałbym, aby wentylator nie hałasował za bardzo. Pytam w kontekście laptopów Dell.
Generalnie wszystkie elementy elektroniczne się grzeją.
A tak na poważnie, wszystko zależy od producenta i modelu (zarówno laptopa i karty).
Poszukaj konkretne modele laptopów w interesującym cię przedziale cenowym i ew. sklepowym, a następnie poszukaj na necie testów tego laptopa - na pewno tam znajdziesz testy dot. temperatury pracy.
Decydujesz się na dedykowaną grafikę wyłącznie ze względu na filmy? Zintegrowany GPU spokojnie da radę a nie zauważysz różnicy w jakości obrazu. No i będzie jeden element mniej do grzania się (i ewentualnego uszkodzenia)
Zamiast krzyczeć określiłbyś się wreszcie jaką kartę graficzną masz konkretnie namyśli i w jakim modelu laptopa. Wówczas można ci coś konkretnego poradzić, a cała jałową dyskusję posty poprzedników w zupełności już wyczerpały.
Wiem, że już otrzymałem odpowiedzi, ale chciałem wyjaśnić koledze wyżej co było istotą mojego postu i pytania, a stwierdzenie, że każda grafika się grzeje, ma taką samą wartość, co stwierdzenie, że niebo jest niebieskie. Tyle odnośnie mojego krzyczenia.
Jak już wytypuje konkretne modele, to je podam. Od kilku dni telefon do działu sprzedaży Dell nie działa, a muszę się z nimi porozumieć odnośnie kilku kwestii.
Na ten moment dziękuję za pomoc, sugestie i chęć pomocy. Wrócę tu później z konkretnymi modelami.