Witam serdecznie. Tak sobie pomyślałem i zaciekawiło mnie to. Czy istnieją takie wirusy, które mogą zarazić programy typu foobar, daemon tools, ccleaner, gimp itp. Że po zarażeniu te programy miały by w sobie wirusa i ich uruchomienie źle wpływało by na system?
Jasne że są i jest ich mnóstwo.Przykładem jest chociażby bardzo uciążliwy i trudny do usunięcia Sality.Po infekcji tym wirusem zaraża on wszystkie pliki wykonywalne (a więc i programy).Podczas usuwania trzeba wyczyścić każdy jeden plik wykonywalny, a pozostawienie choćby jednego poskutkuje powrotem infekcji.
Czy zaraża też systemowe pliki wykonywalne? Bo jeśli tak to wtedy jak to bywa z usunięciem tego wirusa? Powiadasz, że trzeba osobno pliki czyścić, no ale nie mogę usunąć systemowych bo system padnie, pozostaje opcja leczenia, ale leczenie nie zawsze się powodzi, to co wtedy?
W przypadku tego wirusa leczenie plików udaje się, może on zainfekować część plików systemowych, ale tak jak mówię, trzeba skrupulatnie wyleczyć każdy plik.No i jeszcze jedna ważna rzecz, nie wolno przenosić taich pliów z zainfekowanego kompa na zdrowy bo dojdzie do infekcji.
Odnośnie innych wirusów które działają na tej zasadzie, tutaj masz trochę http://www.viruslist.pl/find.html?searc … fekuj%B1ce procedura leczenia komputerów z takich wirusów jest podobna do leczenia z Sality.Wirusy mogą nie tylko infekować pliki wykonywalne ale też dokumenty worda albo Excela, i takie są też niebezpieczne, bo takie dokumenty są często przenoszone na inne komputery.