Czy sieć WiFi jest szkodliwa dla zdrowia?

Witam,

Mam pytanie, ponieważ chcę założyć sobie w domu sieć WiFi. Router bezprzewodowy ma stać w mojej sypialni,

W związku z tym czy fale mikrofalowe emitowane przez router są szkodliwe dla zdrowia?

Pozdrawiam

zobacz to http://www.wifi.owe.pl/?id=szkodliwosc

Więc chyba nie :slight_smile:

Cóż nie chce generalizować… wrzuciłem link, a tak naprawdę jest to tylko pewnie wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o temat zdrowie a wi fi !

Jeśli możesz unikać zagrożeń zrób to na wszelki wypadek… może nad wyrost ale na pewno nie zaszkodzi :smiley:

kropeq, bez obaw -możesz spać spokojnie.

Z własnego doświadczenia powiem, że jeszcze nie spotkałem przypadku by kontrola nadajnika (masztu) wykazała jakąkolwiek szkodliwość dla zdrowia …a co dopiero taki mały router :lol:

Czyli wszystko w granicach rozsądku :slight_smile: Po przeczytaniu całego artykułu na temat bezpieczeństwa WiFi znalazłem taki złoty środek :wink: Skoro taki mały router emituje promieniowanie wielokrotnie mniejsze od promieniowania telefonu komórkowego, to myślę, że nie jest jeszcze tak źle :roll: ale tak na wszelki wypadek postawie router, nie w sypialni tylko gdzieś na przedpokoju. I nie kupię dłuższej (mocniejszej) anteny do niego. :smiley:

Nie wiem, czy nie jest szkodliwa, bo mój kolega ma router i jest nie zupełnie normalny, ale to chyba tylko w jego przypadku, jeżeli router emituje promieniowanie wielokrotnie mniejsze od promieniowania telefonu komórkowego. :slight_smile:

nie mogę teraz znaleźć tego artykułu ale na pewno pewne osoby mogą odczuć

podam przykład mojej koleżanki. Bolała ja głowa jak miała router który cały czas chodził znajdował sie przy jej łóżku znalazłem artykuł który opisywał podobny przypadek więc ta koleżanka zaczęła włączać router jak tylko wchodziła do neta i po jakimś czasie przestała ją głowa boleć może przypadek ale na pewno będzie miał jakiś wpływ

E tam, tutaj mamy normy 100miliWat, czyli 0.1Watt, a komórka tam ok. 1Wat i siedzi w większości 15/7 w naszej kieszeni.

Nadajnik do GSM to tak, ale nawet mocna antena to nie jest podkręcona moc, dalej się mieści w normie.

Nie jest to nic groźnego, sam przekopałem poważnie internet bo mama się nie chciała zgodzić na nadajnik na dachu bo w TV coś słyszała i pomyliła GSM z WiFi.

Stwierdzenia iż po wyłączeniu rutera koleżankę przestała boleć głowa są błędne. Fale o częstotliwości 2.4 GHz nie są w żadnym stopnia szkodliwe dla ludzkiego zdrowia a tym bardziej nie powinny wpływać na złe samopoczucie, bóle głowy itp. Prawie każdy router posiada radyjko o mocy nieprzekraczające 0.1W tak więc jest to zbyt mała moc by mogła zniszczyć nam zdrowie. Jak pewnie wiecie fale o tej częstotliwości są używane w mikrofalówkach jednak te mają o wiele większą moc ( dla porównania w Wi -Fi jest to 0.1W a w mikrofalówce od 600W w górę :shock: ) . Kiedyś czytałem ( nie pamiętam już gdzie) o teście przeprowadzonym przez naukowców. Polegało to na tym iż w pewnym pomieszczeniu przez pewien czas specjalne urządzenia badały wpływ promieniowania GSM oraz Wi-Fi. Po zakończeniu badań okazało się że większe promieniowanie emitował nadajnik GSM oddalony o ponad kilometr niż anteny WLAN znajdujące się w tym samym pomieszczeniu co urządzenia mierzące. Zobaczcie sobie ten filmik : http://assjatka.wrzuta.pl/film/erj3ntkj … _kukurydza

Czyli zakończmy temat… wieć WIFI jest nie szkodliwa a nawet nie zauważalna dla zrowia, a powinniśmy zacząć się obawiac komórek…

ps. szczególnie ci ludzie to z nimi spią…