Czy te gry będą dobrze działać na Linuksie?

 

Tradycyjna instalacja jest robiona na wielu kombinacjach podzespołów, a w maszynie wirtualnej raczej to się nie różni - jeśli w jednej chodzi coś źle to zwykle w milionach będzie chodziło źle. Użytkownicy raczej takie błędy zgłaszają Oraclowi, więc i miliony maszyn się nie sypie.

W tradycyjnej instalacji bardziej sterowniku muszą pasować do sprzętu, a w wirtualnej (przynajmniej na VirtualBox) sprzęt wirtualny i sterowniki są już spasowane (coś jak w Macu).

 

W Linuxie jest podobnie.

Jesteś w błędzie. .

 

Rozwiązaniem jest “KVM / Passthrough Mode”.

Konfiguracja z minimum dwoma GPU (np. “dedyk” dla VM, “integra” dla HOST OS).  Konkretna optymalizacja daję nawet 98% wydajności 3D w porównaniu do natywnej maszyny.

 

Przykład…

"http://www.youtube.com/watch?v=BTWJ49I-QMA"

"http://www.youtube.com/watch?v=37D2bRsthfI"

"http://www.youtube.com/watch?v=bFNdPMePAds"

Ja używam trochę zagmatfanego sposobu ale działa.

 

Instaluje na linuksie vmware workstation

Stawiam tam Windows Server 2012

Na Serverze stawiam ESX

Instaluje Vmware vCenter

Wrzucam to wszystko w pasek na zawsze ^^

Podpinam się vSphere z linuksa

Robię maszynę wirtualną po moim procku (8 rdzeni + moja karta graficzna)

Instaluje windows 7 (nie nawidze win8 i 8.1)

Instaluje gry

Gram

I mam oba systemy działające pełno prawnie i używające mojego sprzętu :slight_smile:

 

Co prawda trochę warstw to rozwiązanie ma ale działa skutecznie, tracę około 300 mega ramu na wirtualizacje, ale przy 16gb to nie tak dużo.