Czy technik informatyk to dobry wybór

niedawno złożyłem dokumenty i zostałem przyjęty na trzecim miejscu do technikum informatycznego zastanawiam się czy to dobry wybór? czekam na wasze opinie

miałem podobny dylemat,od bardzo dawna chciałem zostać informatykiem,lecz ostatnio dowiedziałem się że w polsce już nie potrzeba fachowców w tym zawodzie(potrzebni są lepiej wykwalifikowani),już chciałem zrezygnować lecz nie zrezygnowałem ponieważ za te 4 lata dużo się jeszcze w polsce zmieni,a nawet jak się nie zmieni to będę szczęśliwy ponieważ spełniłem swoje marzenie :slight_smile:

Najważniejsze żebyś robił w przyszłości to co lubisz :wink: .Ja dostałem się do technikum informatycznego i tam pójdę.

Panowie jeśli Polska was nie potrzebuje to czas wyjechać za granice. Szkoda tylko, że po studiach czasem nie ma perspektyw na znalezienie dobrze płatnej pracy (nie koniecznie w zawodzie informatyka) w kraju i tak dużo młodych i wykształconych ludzi wyjeżdża. Mam nadzieje, że to się zmieni.

Jeśli liczycie, że w szkole nauczycie się porządnej informatyki, to jesteście w błędzie :stuck_out_tongue:

By być dobrym - trzeba siedzieć w domu i czytać, grzebać, stukać, klepać, montować itd.

Program jest by otrzymać tytuł technika, a w tym wypadku jest takie próbowanie każdej dziedziny… później wybranie specjalizacji zawodowej itd.

ja zrobiłem tech. informatyka jako szkołę policealną… zresztą mam już 3 dyplomy techniczne i na własnej skórze odczułem że w tym kraju nie ważne jakie masz wykształcenie, ważne kogo znasz kto może cię wkręcić do jakiejś dobrej roboty… po tym jak definitywnie po 5 latach rozstałem się z mundurem, szukałem pracy jako informatyk i ostatnio oferowano mi w Gdańsku coś takiego: 800 PLN na rękę, 30 kompów w gdańsku, 30 rozsiane po woj.Pomorskim, facet stwierdził że mam umieć wszystko co sobie wymyśli i nie obchodzi go czy coś się da czy też nie da zrobić, transport własny ewentualny zwrot w formie delegacji…, uśmiechnąłem sie i wychodząc życzyłem mu powodzenie w szukaniu jelenia (posada państwowa co ciekawe) … teraz biorę dyplomy, szkolenia, kursy, zaniosę je do tłumacza przysięgłego, a na 6 lipca mam bilet do Anglii…

Co do wyboru takiej szkoły to warto jeśli następnie pójdzie się na studia w kierunku informatyki, tech. inf to dobre podstawy aby dalej uczyć sie tego co się lubi…ale sam dyplom tech.inf. to za mało na dobra posadę…

Zgadzam się teraz będę uczęszczał do 2 klasy technikum informatycznego i jak zaczynałem pierwszą klasę myślałem że się dużo rzeczy ciekawych nauczę ale tak nie było.

Właśnie :slight_smile:

skąd ja to znam ? :lol:

Też idę do drugiej :stuck_out_tongue:

Prawdę powiedziawszy - tutaj na forum można większą wiedzę zdobyć śledząc problemy, nowości, a nie mówiąc już o całym necie.

to jest przykre. Żeby zarobić pare zł trzeba być uniwersalnym …

Umieć każdą rzecz związaną z informatyką …

I niestety to boli. Bo trzeba marnować czas na zbędne rzeczy (no powiedzcie co robi BIOLOGIA i inne badziewia na kierunku informatycznym ?) zamiast w tym samym czasie pogłębiać wiedzę z danego działu - czegoś, w czym się będziemy specjalizować.

Trzeba być naprawdę zdolnym by coś takiego wymyślić.

tutaj bardzo chętnie 8)

Tylko znów znając życie trzeba chodzić na _prywatne_ lekcje (w ośrodkach językowych), bo ze zwykłej szkoły wiele nie wyniesiemy (a przynajmniej nie tyle, by móc swobodnie się porozumiewać, a swoboda tutaj jest najważniejsza).

Niestety takie placówki liczą sobie sporo :frowning:

lepsze to pewnie niż liceum zarządzanie informacja,coś tam jest troche nauki i masz później zawód technika informatyka

Podczas samego użytkowania internetu można doprowadzić angielski do perfekcji ; ) I to na poziomie technicznym.

Polski informatyk zarabia 600 zł miesięcznie - jeśli ktos przymie go na budowie :stuck_out_tongue:

Ja także dostałem sie na technik informatyk, i myśle ze informatyków bedzie bardzo dużo, ale dobrych bedzie (bardzo?) mało.

To przeczytajcie ten artykuł o informatykach :mrgreen:

http://www.haxite.org/index.php3?site=a … iew&id=561

Miałem iść do technikum informatycznego w wawie, na kasprzaka. Dostałem się (byłem 6 chyba), ale zrezygnowałem ze względu na dojazdy…(mieszkam 40 km od wawy… Poszedłem do pobliskiego LO na “profil” mat-inf…

jak na tym wyszedłem?? 3/4 klasy jest mądrzejsze od “profesorów” od matematyki i informatyki…

Zgadnijcie jak zdobyłem 6 z info na koniec roku :mrgreen: Wbiłem się przez sieć na komp nauczyciela(0 zabezbiepiczeń, albo jestem pr0 haker :mrgreen: ) zrobiłem screena jego pulpitu a potem ustawiłem go na tapetę… ikony ukryłem… koleś chciał stawiać system od nowa :twisted: a ja pr0 haker odkręciłem to i postawił mi 6… takie n00by mnie uczą :roll:

Jezeli jest sie fachowcem naprawde dobrym w swojej dziedzinie,fachu i zna sie jeszcze jezyk obcy to odrazu moge wam powiedziec panowie ze praca sie znajdzie dobrze płatna :stuck_out_tongue: A jezeli nie znajdzie sie praca dobrze płatna w kraju dla dobrego fachowca to wtedy trzeba udac sie za granice :frowning:

Ostatnio w gazecie pomorskiej(regionalna gazeta na kuj-pom) przeczytałem cos takiego ze w Polsce brakuje fachowców* Informatyków, Logistyków i specjalistów od marketingu.

*fachowcy ci musza miec bardzo wysokie kwafilikacje.

Dlatego trzeba sie rozwijac z kazdym kierunku.

Podobnie jak maras6000 byłem 3 w TI, ale jednak zrezygnowałem… Idę do LO do klasy jęz-inf. Mam nadzieję, że nie będę zawiedziony… LO mnie lepiej do matury przygotuje, choć informatyki tu ZERO, a

Potem na jakieś studia… Mam nadzieję, że błędu nie popełniłem

Oczywiście że dobry. Wszystko co związane z informatyką to bardzo przyszłościowy zawód. Pamiętaj tylko, że bardzo dużo będziesz musiał uczyć się sam. Nie licz w całości na szkołę. Wiem, bo we wrześniu zacznie się 3. rok mojego pobytu w takim technikum. :wink:

odnośnie tego pisał już sniper00

Aby zarobić tak średnio musisz być programistą, grafikiem, administratorem sieci i wiele więcej.

To jest chore, bo jak pisałem - nie będziesz w niczym ekspertem, tylko we wszystkim po trochu :roll:

I nic z tego nie przyjdzie dobrego…

Złączono Posta : 04.07.2007 (Sro) 18:03

dziękuje za wszystkie komentarze, mam jednak jeszcze jedno pytanie dla tych którzy chodzą do takiego technikum czy jest tam dużo trudniej niż w gimnazjum. :!:

akurat ja tego się nie boję bo bardzo to lubie,można powiedzieć że się przy ty relaksuje :wink:

Przecież 99.9% mojej wiedzy o informatyce (tak ogólnikowo) wzięła się nie z lekcji informatyki tylko z mojego czytania,montowania itp :wink: Moja była nauczycielka informatyki nawet nie wiedziała co to linux :lol: ,sam sie nauczyłem w miarę go dobrze obsługiwać itp. (dużo czytałem i także dużo dowiedziałem się na tym forum :slight_smile: )

Nie. Jeśli masz zacięcie w kierunku informatycznym, to przedmioty zawodowe pójdą Ci z górki (no choć u mnie w klasie nie u wszystkich tak jest). Ja jednak nie mam z tym problemów. Mogą rozpraszać dodatkowe przedmioty typu: chemia, biologia. Ale one po 2-3 latach odpadają. :slight_smile: Książek też za wiele nie będziecie mieć, bo nauczycielom nie opłaca się ich brać - bardzo szybko się dezaktualizują. Lepszym medium jest tutaj internet. :slight_smile:

maras6000 , jest trudniej ale nie tylko z przedmiotów zawodowych “informatyczny”, ja dodatkowo w takiej szkole mam rozszerzoną matematykę.